CSR z roku na rok zyskuje na popularności, na co znaczący wpływ może mieć wydłużający się czas trwania pandemii, który potęguje poczucie niepewności jutra, i perspektywa katastrofy klimatycznej. Eksperci zauważają, że na pierwszy plan wysunęły się tematy związane ze środowiskiem i ekologią, a przez zewnętrzne regulacje instytucji międzynarodowych firmy nie mogą pozostać obojętne na postępujące zmiany klimatu. Obserwuje się również dynamiczną zmianę pojęcia CSR w bardziej precyzyjne określenie ESG (Environmental, Social and Corporate Governance), ponieważ w oparciu o czynniki w nim wyszczególnione tworzone są ratingi i oceny niefinansowe przedsiębiorstw.
Czytaj więcej: Podsumowanie 2021. Co działo się w public relations? [Cz. 1]
Zrównoważony rozwój przede wszystkim. Public relations w 2021 roku [Cz. 2]
2021 czasem inflacji w komunikacji? Podsumowanie roku w PR [część 4]
Co ostatnie 12 miesięcy przyniósł obszarowi CSR?
Anna Fidos, specjalista ds. komunikacji i CSR w Agorze
„Zrównoważony rozwój” w „nowej normalności”
Rok 2021 jeszcze bardziej niż 2020 wzmocnił rolę CSR-u nie tylko w przedsiębiorstwach, ale również w świadomości społecznej. Trwająca wciąż pandemia COVID-19 i związana z nią „nowa normalność”, jak również coraz powszechniej nagłaśniana katastroficzna wizja przyszłości wywołana m.in. postępującym globalnym ociepleniem, sprawiają że dziś trudniej niż kiedykolwiek być firmą (w szczególności korporacją), która chociażby w teorii nie próbowała wyrazić społecznego zaangażowania swojego biznesu.
Tym samym, w mijającym roku CSR znacząco wyłonił się z cienia PR-u i dyktował trendy w komunikacji oraz marketingu. Konsumenci od początku pandemii coraz częściej świadomie wybierają „zrównoważone” produkty i usługi, deklarujące nieobojętność na dobro planety*. To rosnące uwrażliwienie interesariuszy na skutki nadmiernej konsumpcji czy coraz intensywniej budzące się poczucie odpowiedzialności za to jaki świat zostawimy przyszłym pokoleniom, zmienia nie tylko trendy rynkowe, ale również mnoży liczbę filantropijnych inicjatyw, które wydaje się, że w 2021 roku rekordowo wpisywano w marketingowe plany promocji. Miło obserwować takie zjawisko, szczególnie gdy widzimy jego realny wpływ na rzeczywistość.
„Przewartościowanie wartości”
Rok 2021 jeszcze bardziej przyspieszył ewolucję CSR-u (Corporate social responsibility) w ESG (Environmental, Social and Corporate Governance), które coraz szybciej staje się istotnym filarem rozwoju i strategii biznesowych szerokiego grona firm. Choć znaczącą rolę odgrywają tu wspominane wyżej oczekiwania rynku, to dyrektywy Unii Europejskiej (m.in. Taksonomia, zapowiadana CSRD) obligują przedsiębiorstwa do nieobojętności na zmiany klimatu, prawa człowieka czy etykę biznesu.
Dlatego też oczy inwestorów i emitentów giełdowych bardziej niż w poprzednich latach skierowywały się ku kwestiom niefinansowym. Biznesu nie definiują już same przychody czy zysk, choć ciągle są kluczowe z perspektywy wartości przedsiębiorstwa.
Czas deklaracji. Czas próby.
Ostatnie 12 miesięcy było dla biznesu przede wszystkim czasem oswajania się z faktem, że w niedalekiej przyszłości dane niefinansowe staną się równoważne z finansowymi w sprawozdaniach spółek giełdowych (od 2023 roku na podstawie dyrektywy CSRD). Przedsiębiorstwa podjęły próby dostosowania się do oczekiwań rynku – wykazywania proekologicznych i prospołecznych postaw ukierunkowanych na ochronę środowiska, promocję różnorodności czy podejmowania działań na rzecz równości płci. Z pewnością dlatego rok 2021 był czasem, w którym wiele firm zadeklarowało intensywnego działania na rzecz Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ czy założeń Porozumienia Paryskiego i dążenia do neutralności klimatycznej zjednoczonej Europy do 2050 r.
Sadzę, że rok 2022 w znacznej części te deklaracje zweryfikuje. Aby słowa przeobrazić w czyny i spełnić zobowiązania, które dyktuje UE, nieuniknione będzie przekształcenie dotychczasowych idei będących fundamentem CSR-u w twarde dane zapisane w plikach xls. Tylko tak przekonamy się, czy nasza zeroemisyjna i pozbawiona nierówności wizja świata może istnieć jedynie w sferze utopii, czy ma szansę stać się „nową zrównoważoną normalnością”.
* https://www.ey.com/pl_pl/news/2021/12/ey-future-consumer-index-2021-zrownowazony-rozwoj
Marzena Strzelczak, prezeska, dyrektorka generalna Forum Odpowiedzialnego Biznesu
Rok 2021 należał do ESG. Nomenklatura rodem ze świata inwestorsko-finansowego zaczyna zastępować dotychczasowe synonimy CSR-u – zrównoważony rozwój czy SDG-sy (Cele Zrównoważonego Rozwoju), pomimo że nie jest jedyną alternatywą. Wiele mówimy też o koncepcjach takich jak regenerative economy czy stakeholder capitalism, to jednak wyraźnie widoczny jest prymat ESG. To w dużej mierze efekt zmian w otoczeniu regulacyjnym biznesu w całej Unii Europejskiej.
Zrównoważoną transformację gospodarek i firm będzie przyspieszać finansowanie oparte o taksonomię, a także wykorzystanie innych narzędzi takich jak dyrektywa CSRD dotyczącą ujawniania danych o zrównoważonym rozwoju (Corporate Sustainable Reporting Directive). Zmiany, które niesie, przede wszystkim znaczne rozszerzenie listy podmiotów podlegających nowym regulacjom i oczekiwania wysokiej jakości danych, już mobilizują biznes do podejmowania przygotowań, by im sprostać. Stąd raportowanie było w mijającym roku przedmiotem licznych konferencji, debat, szkoleń i publikacji. Odwołania do ESG i ujawniania danych, podkreślają biznesowy wymiar i priorytet nadawany zarządzaniu odpowiedzialnością i wpływem organizacji.
Jeśli mowa o obszarach wpływu firm, to w 2021 roku, nie tylko z racji szczytu klimatycznego, mocno wybijały się w komunikacji CSR: klimat i środowisko. Cieszy, że coraz częściej mówimy także o bioróżnorodności, dotychczas pozostającej raczej w cieniu kryzysu klimatycznego.
Drugi rok pandemii mocno wpłynął na rynek pracy, co znajduje odzwierciedlenie w praktykach CSR dotyczących tego obszaru. Biznes stara się, samodzielnie i w koalicjach, odpowiadać na problemy nierówności i wykluczeń. Zmiany w modelach pracy i związane z tym wyzwania wzmacniają z kolei aktywność pracodawców skierowaną do wewnątrz organizacji. Równocześnie na rynku pracy widzimy falę przetasowań, „wielkiej rezygnacji”. To zjawisko dużej skali odejść pracownic_ów, obserwowane w 2021 roku w USA i Europie, wynikające ze zmieniających się oczekiwań oraz refleksji nad sensem życia i pracy, także wielu innych czynników (w tym demograficznych).
Zmieniają się całe sektory, ale też rynek pracy w ogóle. Mimo że dokładnie nie wiadomo, co wydarzy się dalej, to jasne jest, że utrzymanie talentów wymaga zadbania o dobrostan zatrudnionych w wielu różnych wymiarach: zdrowia psychicznego, cyfrowej higieny, w tym pracy zespołowej, pełnionych ról społecznych oraz wartości. Zyskują firmy przejrzyste i spójne, te których wartości i praktyka biznesowa dostarczają każdego dnia dobrych powodów, dla których warto pracować w tym konkretnym miejscu.
Warto także docenić, jak dobry był to rok dla usług doradczych i edukacyjnych związanych z CSR, ESG i zrównoważonym rozwojem. Obserwowaliśmy rozwój istniejących już firm, pojawienie się nowych podmiotów, rozszerzające się grono uczelni oferujących programy poświęcone tej tematyce czy powstawanie nowych organizacji pozarządowych. Pojawiło się także dużo ofert pracy dla ekspertek_ów z zakresu CSR i ESG. To najlepiej potwierdza rosnące zainteresowanie biznesu zrównoważonym rozwojem.
Zebrała Anna Szczerbaczewicz