W związku z aferą mailową wypłynęła korespondencja nieformalnego doradcy premiera, Mariusza Chłopika – pisze tvn24.pl. W marcu 2019 roku miał on pisać m.in. do Mateusza Morawieckiego i szefa jego kancelarii Michała Dworczyk o poszukiwaniach osób „ze świata celebrytów, którzy będą krytykować LGBT”. Do wymiany maili dołączono okładkę wydania Super Expressu, mającego ukazać się następnego dnia z hasłem „Polacy nie chcą karty gejów i lesbijek” – czytamy.
Źródło podaje, że pozostałymi adresatami tej wiadomości byli poseł PiS Krzysztof Sobolewski, poseł PiS, Tomasz Matynia, dyrektor Centrum Informacyjnego Rządu, ówczesna rzeczniczka PiS Beata Mazurek oraz współpracujący z partią PR-owcy: Anna Plakwicz i Piotr Matczuk.
Czytamy, że w korespondencji wymieniono nazwiska ówczesnego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka oraz zdobywczynię brązowego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 w windsurfingu Zofię Klepacką, którzy podobno mieli być już po rozmowie z Chłopikiem.
Zainteresowani odnieśli się do sprawy. Klepacka w rozmowie z tvn24.pl zaprzeczyła, że miała kontakt z nieformalnym doradcą premiera. Powiedziała: „to moje poglądy i moje spojrzenie na świat i wartości, które wyznaję, jakimi są Bóg, honor i ojczyzna. Kto mnie zna od urodzenia, wie, że moi dziadkowie przelewali krew za niepodległą Polskę, ja jestem sportowcem, który promuje Polskę na całym świecie i mam takie, a nie inne poglądy, które głośno głoszę, bo mam do tego prawo”. W 2019 roku olimpijka w swoich mediach społecznościowych skrytykowała Kartę LGBT+ – przypomina źródło.
Tvn24.pl przytacza wypowiedź dziennikarza Gazety Wyborczej Rafała Steca, który napisał, że „Chłopikowi chyba coś się pomyliło”, ponieważ pamięta tylko jedną wypowiedź Bońka na temat środowisk LGBT. 11 czerwca 2020 roku na Twitterze napisał: „Panie Bielan, jako Polak-katolik niezaangażowany politycznie, mąż, ojciec, dziadek mam prośbę. Proszę mnie nie straszyć LGBT. To tyle. Miłego dnia..”. Z kolei wicenaczelny portalu oko.press.pl wspomniał o wpisie z 5 marca 2019 roku, gdzie były PZPR-u uznał, że „zamiast walić w dzieci LGBT proponuję promocje w PSRP (Park, Sport, Rywalizacja, Przyjaźń)*”, natomiast 1 lutego 2022 roku odniósł się do ujawnionej korespondencji. Napisał, że „manipulacje Chłopika go nie interesują”.
Źródło dodaje, że Centrum Informacyjne Rządu na prośbę o komentarz w tej sprawie przekazało komunikat, że „Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie będzie komentować treści materiałów”, tłumacząc, że Polska „doświadczyła ataku cybernetycznego i dezinformacyjnego prowadzonego z kierunków wschodnich”. (as)
* Pisownia oryginalna
