W 2015 roku pisaliśmy o pojawieniu się oficjalnego konta Baracka Obamy na Twitterze. Teraz prezydent musi udostępnić je swojemu następcy. Z profilu znikną dotyczasowe wpisy. Zostaną jednak przeniesione w inne miejsce. O szczegółach pisze adweek.com.
Jak czytamy, Biały Dom ma pomysł na to, by zachować posty publikowane przez administrację Obamy. Chce tego dokonać we współpracy z Narodowymi Archiwami Stanów Zjednoczonych.
„Jesteśmy zobowiązani do zachowania naszego contentu social media z NARA, chcemy więc podjąć dodatkowe środki, aby nasze cyfrowe archiwa były jak najbardziej użyteczne i dostępne w przyszłych miesiącach i latach” – podkreśla Kori Schulman, specjalny asystent prezydenta i zastepca dyrektora ds. digitalu oraz autor strategii cyfryzacji.
Działania dotyczą treści zamieszczanych zarówno na Twitterze, jak i Facebooku czy Instagramie i kont: @POTUS, @WhiteHouse, @FLOTUS, @PressSec and @VP.
Jak podaje źródło, content bedzie przechowywany przez NARA i nadal dostępny, ale na innych kontach – zakończonych liczbą 44 (nawiązującą do 44 prezydenta USA).
Źródło: Twitter/POTUS44
Adweek.com przypomina, że administracja Obamy jako pierwsza zaczęła korzystać z mediów społecznościowych. Biały Dom wprowadził wówczas strategię dotyczącą cyfryzacji.
Prawie 8 lat w social mediach, niemalże 30 tys. tweetów @WhiteHouse oraz tysiące godzin nagran wideo – to bilans dotychczasowego działania Białego Domu w mediach społecznościowych.
Schulman zaznacza: „[Biały Dom] podejmuje kroki, by upewnić się, że następcy bedą mogli dalej rozwijać zasoby cyfrowe, które stworzyliśmy, by połączyć się bezpośrednio z ludźmi. (ak)
Zdjęcie główne: Twitter/@POTUS