Toruń stara się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016, stworzył nawet w tym celu film promocyjny. Produkcja kosztowała 100 tys. zł, miasto zaś nie zdecydowało się zaprezentować filmu podczas jednych z największych na świecie targów turystycznych.
W The Golden City-Gate, czyli konkursie na najlepszy film promujący miasto, zwyciężyła Warszawa. Plebiscyt odbywa się podczas targów ITB w Berlinie. Toruń wziął w nich udział jednak nie pokazywał swojej sztandarowej produkcji.
Miasto nic nie wiedziało o takiej możliwości promocji. „Zainteresujemy się tym przeglądem” – „Ale on się już odbył. W marcu” – taki przebieg miała rozmowa Natalii Waloch, dziennikarki Gazety Wyborczej Toruń z przedstawicielem toruńskiego magistratu. Jak tłumaczy Aleksandra Iżycka, rzecznik prasowy ratusza, Toruń postawił na promocję w sieci. Na YouTubie obejrzało go już 54 tys. osób, zaś produkcje Warszawy jedynie 4,5 tys.
Reżyser filmu Łukasz Karwowski przypisuje jednak oglądalność filmu działaniom internatów, nie urzędników. Miasto już zapowiedziało zgłoszenie produkcji do innych przeglądów. „To błąd, że urzędnicy przegapili tak ważny konkurs” – kwituje Karwowski. (bs)