Prawo i Sprawiedliwość opublikowało na swoim profilu na Twitterze „dementi w spr. używania logo PiS przez firmę BRANDWEB”. Partia chciała, aby firma usunęła jej logotyp z informacji o dotychczasowych klientach, która znajdowała się na stronie internetowej agencji. PiS napisał w tweecie, że partia nie korzystała z usług BRANDWEB i nie ma tego w planach. Do posta dołączono dokument podpisany przez Krzysztofa Sobolewskiego, dyrektora organizacyjnego PiS, w którym ten pisze m.in. że z usług agencji jednorazowo korzystał Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość, ale nie sama partia – czytamy.
Źródło: twitter.com/pisorgpl
Przyczyną całej sytuacji są grafiki tworzone przez BRANDWEB. Agencja przygotowała infografikę, w której parodiuje kampanię sieci Lidl – podaje money.pl. Chodzi o post, który pod koniec ubiegłego miesiąca został opublikowany na facebookowej stronie firmy o treści: „Słodki jeżu! Tylko w środę 28.06 cukier w Lidlu w cenie tak słodko niskiej, że aż nie wierzymy” – pisze polsatnews.pl. Część internautów zaczęła krytykować firmę za tego rodzaju wpis, który ich zdaniem był niestosowny. Lidl przeprosił i usunął posta – podaje serwis telewizji.
Agencja BRANDWEB zdecydowała się sparodiować kampanię Lidla i na swojej stronie na Facebooku opublikowała grafikę, na której znalazły się takie hasła, jak m.in. wspomniane wcześniej „Słodki jeżu”, a także „Jezus cytrus” czy „Z marchwi wstał”.
Źródło: facebook.com/brandwebpl
Dyrektor organizacyjny PiS w dokumencie dołączonym do posta na Twitterze napisał, że infografiki przygotowane przez agencję „jednoznacznie i w sposób obraźliwy wykorzystują symbolikę religii chrześcijańskiej”. (pk)
Zdjęcie główne: facebook.com/brandwebpl