„Public relations oraz event marketing to coraz częściej stosowane narzędzia pozwalające skorzystać z polskiego funta”- o polskich konsumentach na Wyspach mówi dziennikarce Marketing&more Matylda Setlak z Setlak PR.
Z wywiadu można dowiedzieć się, jak zróżnicowani są polscy emigranci w Wielkiej Brytanii i co sprzyja podejmowanym przez nich decyzjom konsumenckim. Co ciekawe, zdaniem Matyldy Setlak, wiele działań marketingowych, to „marnotrawienie pieniędzy”. Po pierwsze dlatego, że spora część polskich konsumentów kieruje się zasadą – im taniej, tym lepiej. Po drugie zaś, na Wyspach jest bardzo słaba konkurencja wśród polskich marek. W takim przypadku drogie działania marketingowe nie mają sensu. I tu pojawia się pole dla PR-u i innych narzędzi, jak marketing szeptany, który zadaniem specjalistki jest najlepszą metodą dotarcia do emigrantów z Polski. (ał)