Facebook podjął budzącą kontrowersje decyzję o dodaniu treści od Breitbart News do nowej zakładki informacyjnej – podaje theguardian.com. Zatwierdzenie newsów pochodzących z prawicowego serwisu internetowego, który prezentuje teorie spiskowe, wzbudziło wątpliwości wśród użytkowników, ponieważ portal Zuckerberga obiecał publikowanie jedynie wiarygodnych wiadomości.
Czytaj także: Facebook rozpoczął testy zakładki z newsami
Źródło przypomina, że portal społecznościowy, chcąc walczyć z dezinformacją, wyselekcjonował najbardziej wiarygodne serwisy informacyjne, którym ma zamiar płacić miliony dolarów za licencje do ich treści. Ostatecznie mieszkańcy Stanów Zjednoczonych w zakładce „Wiadomości” znajdą newsy pochodzące m.in. z New York Timesa, Washington Postu, Wall Street Journala, BuzzFeedu, Bloomberga i ABC News, oraz portali lokalnych takich jak Chicago Tribune czy Dallas Morning News. Jak czytamy, dodanie do tej listy Breitbart News wydaje się odejściem od wyznaczonego schematu. Strona prezentująca skrajnie prawicowe treści i teorie spiskowe znalazła się na „czarnej liście” wielu reklamodawców. Łączona była również z kampanią prezydencką Donalda Trumpa oraz publikowała artykuły krytykujące Muzułmanów i imigrantów – dodaje źródło. Czytamy także, że zdaniem buzzfeednews.com jeden z edytorów portalu współpracował z grupami białych nacjonalistów i neonazistów.
Na PRoto.pl informowaliśmy również o sytuacji, w której Breitbart News oskarżało Facebooka o cenzurowanie jego treści i ukrywanie konserwatywnych informacji przed użytkownikami. Doniesienia nie zostały jednak potwierdzone, a portal społecznościowy zaprzeczył stawianym mu zarzutom.
Jak podaje theguardian.com, Mark Zuckerberg, zapytany o uwzględnienie Breitbart News w swojej nowej zakładce, nie chciał wypowiadać się na temat „żadnej konkretnej firmy”. Dodał jednak, że użytkownicy oczekują artykułów przedstawiających tematy z różnych perspektyw.
Sprawę postanowił skomentować za to Adam Mosseri, szef należącego do Facebooka Instagrama. Jak podaje cnbc.com, na swoim koncie na Twitterze Mosseri przyznał, że nie chce, aby Breitbart News było częścią zakładki z wiadomościami. Pomimo tego postanowił jednak bronić decyzji Facebooka, tłumacząc, że portal nie może promować tylko jednej ideologii i kwestionować wolność słowa.
Źródło: twitter.com/alexmrug
Źródło: twitter.com/karaswisher
Do sytuacji odnieśli się także rzecznicy prasowi obu stron. Przedstawiciel Facebooka tłumaczył, że treści aktualnie publikowane przez prawicowy portal nie łamią regulaminu serwisu społecznościowego. Pracownik Breitbart News zaznaczał z kolei, że strona od wielu lat zajmuje czołowe miejsca w rankingach najpopularniejszych stron w USA. Dodał również, że oskarżanie redakcji o promowanie lub bronienie nacjonalizmu „jest absurdalne”, zwłaszcza, że założyciele i zarząd są Żydami. (ak)