Serwisantki radiowej Trójki Małgorzata Spór i Anna Zaleśna zostały przeniesione do działu dokumentacji Informacyjnej Agencji Radiowej. Nie wiedzą jednak, dlaczego – informuje dziennik.pl.
Jak czytamy, decyzja radia spotkała się z krytyką zarówno współpracowników dziennikarek, jak i słuchaczy. Wyraz swojego niezadowolenia dali zaś w mediach społecznościowych. Na Facebooku i Twitterze zamieszczają czarno-białe zdjęcia z zasłoniętymi ustami i hashtagiem #kogonieslychac.
Źródło: Twitter/ Tomasz Smokowski
Źródło: Twitter/ Michał Giersz
O tym, jak bardzo działania Trójki nie podobają się słuchaczom, świadczy również liczba fanów konta RatujmyTójkę – prawie 60 tysięcy.
Jak czytamy, nieoficjalnie wiadomo, że szefostwu radia nie podobał się dobór informacji w przygotowywanych przez dziennikarki serwisach (od maja tego roku wszyscy serwisanci anten podlegają pod IAR). Zdaniem pracowników radia to hipokryzja, szefostwo mówi zaś o dyskredytacji.
„Żaden pracownik, czy współpracownik radia nie ma prawa wykorzystywać dorobku tej instytucji do realizowania własnych celów politycznych, społecznych czy środowiskowych. Wynika to nie tylko z obowiązującego prawa, ale przede wszystkim z kanonów etyki dziennikarskiej” – czytamy w oświadczeniu zarządu.
Jak podaje innpoland.pl, zdaniem Wiesława Godzica, medioznawcy z Uniwersytetu SWPS, niezadowolenie odbiorców wpłynie i to znacznie na przyszłe wyniki stacji. „W końcu nastąpi jakieś przesilenie albo bunt. Niezadowolenie ludzi może oczywiście zostać również przykryte jakimś wydarzeniem, ale słuchalność będzie stale spadała” – podkreśla. Dodaje przy tym: „Wracamy do koncepcji PRL-owskiej, w której dziennikarz, aby pracować w publicznym medium, musiał mieć określoną orientację polityczną. A kiedyś to było radio drążące, w takim inteligenckim stylu”.
Z serwisu dziennik.pl dowiedujemy się również, że na tym nie koniec. Jeden z pracowników Trójki podkreślił, że jego zdaniem „sprawa jest szersza i dotyczy wszystkich anten. zwłaszcza »Jedynki« i IAR, gdzie autocenzura oraz wytyczne, co do newsów wskazanych i zakazanych są na porządku dziennym”. (ak)