Na Instagramie obecnych jest wiele marek, które publikują tam fotografie sprzedawanych przez siebie produktów. Proces zakupowy – jak twierdzą twórcy serwisu na blog.business.instagram.com – jest jednak obecnie zbyt skomplikowany. Użytkownicy często muszą dopytywać marki o szczegóły prezentowanych przedmiotów w komentarzach. Kupowanie i przeglądanie produktów za pomocą internetu i aplikacji jest jednak bardzo popularne – aż 84 proc. użytkowników szuka w ten sposób nowych rzeczy dla siebie.
By rozwiązać ten problem, twórcy Instagrama wprowadzają nową opcję, dzięki której obserwujący markę będą mieli możliwość otrzymania informacji o jej produktach bez wychodzenia z aplikacji. Według twórców Instagrama, przez dotychczasowy przymus szukania informacji w różnych miejscach zdecydowanie się na zakup było procesem długim – jedynie 21 proc. transakcji jest kończonych w ciągu jednego dnia. Nowa funkcja ma to usprawnić.
Każdy post będzie mógł mieć odtąd w lewym dolnym rogu przycisk mający pokazać do pięciu widzianych na zdjęciu produktów oraz ich ceny. Użytkownicy, po dotknięciu w każdy z nich, otrzymają szczegółowe informacje i zdjęcia produktu bez opuszczania Instagrama. Dopiero tam, na podstronie z prezentacją przedmiotów, dostępna będzie opcja zakupu, odsyłająca do sklepu danej marki.
Instagram planuje przeprowadzić testy nowej funkcji na grupie osób korzystających z systemu iOS w Stanach Zjednocznych. W przyszłości planowane jest wprowadzenie nowej opcji na całym świecie, rekomendacje, nowe możliwości wyświetlania informacji o produktach czy opcja zachowywania treści na później.
Markami, które współpracują obecnie z Instagramem przy wprowadzeniu nowej funkcji, są m.in. Kate Spade, JackThreads i Warby Parker. (mp)
