Opublikowane przez The Washington Post i The New York Timesa raporty naukowców z Oxfordu i Columbia University pokazują, w jaki sposób powiązana z rosyjskim rządem Internet Research Agency (IRA) mogła wpływać na wynik wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych za pomocą mediów społecznościowych. Jednym z narzędzi, które są niedoceniane w dyskusji na temat zagranicznych ingerencji w debatę publiczną, jest Instagram – zauważa portal mashable.com.
Jak dowiedzieli się naukowcy, gdy śledczy skupiali się na wpływie IRA na społeczności Facebooka i Twittera, rosyjska agencja miała minimalizować swoją aktywność na tych platformach i coraz intensywniej zajmować się Instagramem. IRA kierowała tam swoje działania m.in. do czarnoskórych amerykańskich użytkowników, którzy obserwowali profil @blackstagram.
Łącznie, pisze mashable.com, rosyjskie konta na Instagramie rozpowszechniające treści propagandowe miały niemal 190 mln reakcji. Około 40 proc. powiązanych z IRA kont miało co najmniej dziesięć tysięcy obserwujących – czytamy na mashable.com. Autorzy raportów szacują, że instagramowe kampanie IRA mogły dotrzeć łącznie do co najmniej 20 mln użytkowników portalu społecznościowego.
Naukowcy na zlecenie jednej z komisji Senatu USA przeanalizowali łącznie ponad dziesięć milionów tweetów, ponad 1000 filmów na YouTubie oraz 116 tysięcy postów na Instagramie i ponad 61 tysięcy na Facebooku, które publikowano w latach 2015-2017. Ostateczne wersje raportów Senat ma opublikować w poniedziałek 24 grudnia 2018 roku. (mp)
