W marcu 2017 roku w Stanach Zjednoczonych do Instagrama wprowadzono nową funkcję, umożliwiającą zamieszczanie postów z oznaczonymi produktami, które można zakupić w danym sklepie internetowym. Teraz twórcy serwisu rozszerzają ten system na osiem innych państw – Australię, Brazylię, Kanadę, Francję, Niemcy, Włochy, Hiszpanię oraz Wielką Brytanię – podaje portal adweek.com.
Czytaj też:
Instagram to dzisiaj katalog produktów
W praktyce wygląda to tak, że po kliknięciu na wybrany obiekt widoczny w poście – np. bluzka lub spodnie – użytkownik widzi nazwę produktu oraz podstawowe informacje na jego temat – między innymi cenę, czytamy. Jeśli dana rzecz mu się spodoba, może automatycznie przejść na stronę sklepu internetowego oferującego ten produkt.
Źródło: instagram.com/shopbop
Jak czytamy dalej, twórcy Instagrama zapewniają, że funkcja umożliwiająca oznaczanie produktów do kupienia jest udogodnieniem zarówno dla sprzedających, jak i kupujących – marki, które korzystają z tej funkcji, już odnotowały wzrost obrotów o kilka procent – informuje adweek.com. Z kolei użytkownicy serwisu nie muszą już się zastanawiać, gdzie na stronie sklepu internetowego znaleźć produkt, który im się podoba.
Jeżeli owa funkcja przyjmie się również w tych ośmiu krajach, do których niedawno została wprowadzona – niewykluczone, że twórcy aplikacji zaimplementują ją również w innych państwach – podaje źródło. (jg)