Jak podaje press.pl, Komisja Europejska wydała zalecenia dotyczące postępowania z nielegalnymi treściami. Platformy internetowe mają stworzyć klarowne systemy zgłaszania takich materiałów, a także szybciej reagować na doniesienia użytkowników. Google, Facebook, Youtube i Twitter mają udowodnić, że są w stanie usuwać te treści szybciej – czytamy.
Podane przez KE wytyczne nie są wiążące – czytamy dalej – chociaż brak ich wdrożenia może być brany pod uwagę przez europejskie sądy. Unijny organ za nielegalną treść uznaje materiały o charakterze terrorystycznym, nawołujące do nienawiści, dotyczące seksualnego wykorzystywania dzieci, a także te, które naruszają prawa autorskie – podaje autor artykułu, Marek Miller.
„Platformy internetowe stają się głównym źródłem informacji, mają zatem obowiązek zapewnienia bezpiecznego środowiska dla swoich użytkowników. To, co jest nielegalne offline, jest również nielegalne online. Wiele platform usuwa więcej nielegalnych treści niż kiedykolwiek dotychczas, co pokazuje, że samoregulacja może przynieść efekty. Musimy jednak szybciej reagować na propagandę terrorystyczną i inne nielegalne treści, które stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli i ich praw podstawowych” – powiedział Andrus Ansip, wiceprzewodniczący KE do spraw jednolitego rynku cyfrowego, którego słowa cytuje press.pl.
KE wyznaczyła serwisom trzy miesiące na zaprezentowanie planowanych lub podjętych działań dotyczących usuwania treści o charakterze terrorystycznym. Firmy mają natomiast sześć miesięcy na przedstawienie podjętych kroków w sprawie pozostałych nielegalnych materiałów – informuje źródło. (mf)