Anna Plakwicz (była dyrektor Departamentu Obsługi Medialnej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów) oraz Piotr Matczuk (były dyrektor Centrum Informacyjnego Rządu w KPRM) to właściciele spółki Solvere, która w zeszłym roku przygotowała kampanię „Sprawiedliwe sądy” dla Polskiej Fundacji Narodowej. Według analizy CBA złamali oni ustawę antykorupcyjną, bo kiedy założyli swoją prywatną firmę, to formalnie pracowali jeszcze w kancelarii premiera, podaje rp.pl.
Czytaj więcej: Akcja „Sprawiedliwe Sądy” inspirowana przez rząd, Solvere prześwietlane przez CBA
Jak czytamy dalej, tzw. ustawa antykorupcyjna zabrania urzędnikom państwowym prowadzenia działalności gospodarczej oraz posiadania powyżej 10 proc. udziałów w spółkach prawa handlowego. CBA oficjalnie potwierdziło, że byli urzędnicy z CIR-u ją złamali. Autor tekstu zwraca uwagę, że Plakwicz oraz Matczuk nie poniosą prawnych konsekwencji za naruszenie wyżej opisanego zakazu, ze względu na to, że mieli zgodę dyrektora generalnego kancelarii premiera na pracę dodatkową w trakcie okresu wypowiedzenia. Jedyną karą za to wykroczenie jest zwolnienie z pracy, a to już PR-owców nie dotyczy, informuje rp.pl.
To jednak nie koniec sprawy, czytamy dalej, bo CBA przekazało dalej swoją analizę Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. W listopadzie 2017 roku zostało zarejestrowane postępowanie dotyczące podania nieprawdy w oświadczeniach o stanie majątkowym złożonych przez byłych pracowników CIR-u, podaje źródło.
Jak czytamy dalej, na tę chwilę nie wiadomo, jakie zapisy wzbudzają wątpliwości w oświadczeniach majątkowych Matczuka i Plakwicz. Prokuratura póki co weryfikuje, czy są jakiekolwiek podstawy, by wszcząć śledztwo. (jg)