Zdaniem managerów przepytanych przez amerykańską PR Council PR-owcy powinni odpowiadać w korporacjach za m.in. zarządzanie kryzysowe i relacje z mediami. Ale brand journalism i tworzenie strategii w mediach społecznościowych to już ich zdaniem domena marketingowców…
Jak podaje holmesreport.com, w badaniu ANA/PR Council wzięło udział 56 amerykańskich dyrektorów działów marketingu. Wynika z niego, że podczas gdy dział marketingu i reklamy powinien odpowiadać za takie obszary jak tworzenie narracji, strategii w mediach społecznościowych, brand journasim, social media i relacje z blogerami, rola PR ogranicza się do prowadzenia komunikacji kryzysowej (76 proc.), utrzymywania relacji z mediami (84 proc.) oraz pozycjonowania kadry kierowniczej (75 proc.).
Badanie pokazuje z jakich form komunikacji powinni korzystać marketingowcy. Czytamy bowiem, co respondenci uważają za przereklamowane. W pierwszej bądź drugiej kolejności, prawie połowa pytanych (49 proc.), wskazała na real-time marketing. Zaraz po nim wymieniano reklamę natywną (38 proc.) i media społecznościowe (34 proc.) – podaje źródło.
Najlepiej oceniono zaś marketing zintegrowany. Jako najbardziej efektywny uznało go 63 proc. badanych. Wskazywano także na content marketing (13 proc. w pierwszej kolejności, w drugiej – 27 proc.).
W końcowej części raportu czytamy, że zdania na temat skuteczności tradycyjnego marketingu są podzielone. 48 proc. respondentów zadeklarowało, że według nich nadal się on sprawdza. 52 proc. było przeciwnego zdania – podaje źródło. (ak)
