Polskie Stowarzyszenie Public Relations skomentowało niedawną wypowiedź rzecznika prasowego Wodociągów Kieleckich. Wywiad, którego Ziemowit Nowak udzielił TVP3 Kielce, stał się viralem w mediach społecznościowych. PSPR do sprawy odniosło się jednak krytycznie.
Jak informowaliśmy na PRoto.pl, wypowiedź Ziemowita Nowaka dotyczyła przyczyn awarii sieci wodociągowej. Rzecznik w ogólnikowy sposób odpowiadał na pytania zadawane przez dziennikarza TVP3: „Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje”. Wywiad zyskał dużą popularność i był szeroko komentowany w internecie. Sytuację skomentował także sam Nowak, który tłumaczył swoje zachowanie i zarzucił TVP3 Kielce manipulację.
Czytaj więcej: Rzecznik Wodociągów Kieleckich skomentował awarię sieci. Wywiad stał się hitem w internecie
29 stycznia 2021 roku stanowisko w tej sprawie przedstawiło Polskie Stowarzyszenie Public Relations. Jak czytamy w komentarzu podpisanym przez Klub rzeczników prasowych PSPR, „taka wypowiedź w ogóle nie powinna była paść”.
„Z prawdziwym zdumieniem obejrzeliśmy wypowiedź rzecznika prasowego Wodociągów Kieleckich. Zostawiając na boku humorystyczny wydźwięk nagrania, które obiegło już cały polski Internet, chcemy zwrócić uwagę na niepokojącą kwestię” – czytamy w komentarzu. PSPR przekazuje, że jako organizacja branżowa, która promuje „dobre wzorce prowadzenia komunikacji z otoczeniem”, nie może się zgodzić z tym, że słowa rzecznika były próbą odpowiedzi na niewłaściwe, jego zdaniem, traktowanie przez TVP3 Kielce.
PSPR zauważa, że „profesjonalny rzecznik prasowy nie powinien wystawiać na szwank” swojego dobrego imienia oraz wykonywanego przez siebie zawodu, a zdaniem organizacji taki właśnie efekt wywołała wypowiedź Ziemowita Nowaka. Czytamy, że słowa Nowaka spowodowały, że zawód rzecznika stał się „obiektem kpin i żartów” ze strony społeczeństwa i dziennikarzy.
„W związku z tym stanowczo oświadczamy, że taka wypowiedź w ogóle nie powinna była paść ze strony rzecznika prasowego. Rzecznik ma przede wszystkim dbać o dobre imię swojego klienta. Nie wyklucza to, żartu, humoru czy innych form komunikacji – jednak zanim wybierze daną formę, to powinien odpowiednio ocenić jej konsekwencje. Tu tego zabrakło. Ze szkodą dla organizacji, jak i dobrego imienia zawodu rzecznika” – komentuje PSPR.
Jak przekazuje dalej stowarzyszenie, taki sposób rozwiązywania problemów z danym medium prowadzi do eskalacji nieporozumień, co nie przysłuży się rzecznikowi, jego pracodawcy oraz osobom, które dopiero rozpoczynają pracę w zawodzie rzecznika prasowego. PSPR zauważa też, że rzecznik prasowy nie powinien „wykorzystywać swojej pozycji w sposób niezgodny z celami pełnionej przez siebie funkcji” niezależnie od tego, w jaki sposób ocenia jakość informacji dostarczanych przez dane medium. (ak)