Wystawa dwunastu polskich fotografów (Jan Kriwol, Konrad Ćwik, Zuzanna Krajewska, Paweł Fabijański, Igor Omulecki, Jacek Poremba, Karol Grygoruk, Maciej Miloch, Bartek Radwan, Bartosz Maciejewski, Jacek Kołodziejski i Łukasz Ziętek) pokazana w siedzibie agencji Ogilvy zapoczątkowała start kampanii społecznej „Do ostatniego drzewa”. Na wystawie pokazano zrzuty ekranu z wirtualnej kopii Puszczy Białowieskiej odtworzonej w grze Minecraft. To tylko część kampanii edukacyjnej, której celem jest zwiększenie świadomości – zwłaszcza wśród młodych osób – na problemy Puszczy. Kampania stawia pytanie, czy jeśli teraz nie zainteresujemy się Puszczą Białowieską, to czy następne pokolenia będą ją mogły oglądać wyłącznie w wersji wirtualnej?
„Spędziłem około godziny na chodzeniu po wirtualnej Puszczy i wybieraniu kadrów. Najciekawsze jest to, że wirtualna rzeczywistość stanowi jej dokładne odtworzenie. To wykracza poza sam projekt, którego celem jest skupienie uwagi na tym, co dzieje się wokół Puszczy. Wirtualne odtwarzanie otwiera jakieś »klapki w głowie«, przez co zaczyna się tę możliwość przeniesienia do świata wirtualnego analizować” – powiedział Paweł Fabijański, jeden z fotografów biorących udział w wystawie.
Replika – czy też, jak piszą twórcy kampanii, kopia zapasowa – Puszczy Białowieskiej w skali 1:1 jest dostępna online w popularnej grze Minecraft (ponad 122 mln sprzedanych egzemplarzy). Mapa lasu powstawała trzy miesiące. Plansza odzwierciedla 700 kilometrów kwadratowych polskiej części Puszczy Białowieskiej.
Jak informują twórcy kampanii, projektanci zaznaczali ręcznie każdy element: jeziora, różne gatunki drzewostanów, bagna, nawet polany. Mapę zbudowano z 50 miliardów bloków, z których każdy ma jeden metr sześcienny. Projekt jest unikalny na skalę światową – jego twórcy „przenieśli” do gry cały ekosystem. W wirtualnej Puszczy Białowieskiej możemy zobaczyć 40 różnych rodzajów drzew – dębów, świerków czy brzóz – łącznie około 6-7 milionów okazów. Można też odwiedzić pięć miejsc widokowych, które znajdują się w realnym świecie – to m.in. wejście do ściśle chronionego Białowieskiego Parku Narodowego czy do wieży widokowej nad rzeką Narewką.
„Stwierdziliśmy, że kopia zapasowa Puszczy Białowieskiej powinna powstać, aby edukować ludzi, z jakim skarbem natury mamy do czynienia. Trzy miesiące trwało nanoszenie danych satelitarnych na cyfrowy model topograficzny. Odtworzyliśmy poszczególne polany, cztery główne rodzaje drzewostanów, a nawet strumyki. Zadbaliśmy o wszystkie szczegóły, które w rzeczywistości tam istnieją” – powiedział Maciej Twardowski, dyrektor kreatywny Ogilvy.
Każda mapa w grze Minecraft może być modyfikowana przez graczy. Twórcy kampanii chcą w ten sposób podkreślić, że Puszcza Białowieska jest naszym dobrem wspólnym.
Więcej o projekcie można dowiedzieć się na stronie przedsięwzięcia.
(jj)
