Portal Marka Zuckerberga rozwija swoje narzędzie służące do zbierania pieniędzy. Udostępniono je wszystkim użytkownikom – wcześniej mogły z niego korzystać tylko zarejestrowane organizacje non-profit. O nowości czytamy na mashable.com.
Internauci pozyskujący fundusze będą musieli przyporządkować swoje zbiórki do jednej z sześciu kategorii – edukacja (opłacenie czesnego, zakup książek), medycyna (fundowanie zabiegów), weterynaria, wsparcie w razie kryzysów (na przykład naturalnych), pomoc w nagłych przypadkach (w razie pożarów lub kradzieży) oraz śmierci bliskich osób. Facebook jednak ma nadzieję na stworzenie większej liczby kategorii w przyszłości – czytamy.
Naomi Gleit, wiceprezes Facebooka ds. społecznych, zaznaczyła, że rozwój funkcjonalności poprzedzono badaniami wśród użytkowników – podaje źródło. Według Gleit, 56 proc. osób zajmujących się zbiórkami wcześniej chciało również zbierać fundusze dla ich przyjaciół i rodziny.
Wygląd rozwijanego narzędzia również był konsultowany z osobami zajmującymi się zbieraniem pieniędzy. Mashable.com pisze, że dzięki temu projektanci Facebooka dowiedzieli się, że najważniejsze w przygotowywaniu komunikatu jest podkreślenie osobistych wątków. Istotne jest także to, by utwierdzić wpłacających w przekonaniu, że ich pieniądze mają widoczny wpływ na życie innych – twierdzi członek zespołu projektantów Nick Inzucchi.
Źródło: Facebook
Nowa funkcjonalność ma zostać włączona w ciągu kilku następnych tygodni w Stanach Zjednoczonych. Osoby, które otrzymają do niej dostęp, muszą mieć ukończone 18 lat – pisze mashable.com. Każda nowa zbiórka będzie w ciągu 24 godzin sprawdzana przez administratorów, którzy skontrolują, czy spełnia standardy.
Serwis technologiczny zwraca też uwagę, że przedstawiciele portalu społecznościowego twierdzą, jakoby nie chcieli zarabiać na nowej funkcjonalności. Mashable.com podaje jednak, że Facebook nalicza 6,9-procentową opłatę oraz standardowe 30 centów, które przeznacza na koszty transakcji, weryfikacji oraz ochrony.
Kilka dni temu portal Zuckerberga ogłosił też dodanie przycisku „Wspomóż” do transmisji Facebook Live – podaje mashable.com. (mp)
