sobota, 21 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościSuperbohaterka ambasadorką ONZ. Członkowie organizacji protestują

Superbohaterka ambasadorką ONZ. Członkowie organizacji protestują

Wonder Woman, bohaterka znana z komiksów, została nominowana honorową ambasadorką ONZ dla „wzmocnienia pozycji kobiet”. Wtedy również fikcyjna postać swiętowała swoje 75 urodziny. Na początku wydawało się to zabawne i kretywne, następnie zostało jednak skrytykowane w sieci – podaje vulture.com.

Jak czytamy, organizacja w swojej 70-letniej historii nie miała szefa-kobiety.

Dowiadujemy się, że krytycy pomysłu to nie tylko anonimowi internauci, ale także pracownicy ONZ-u. Ponad 600 osób podpisało internetową petycję potępiającą wybór ambasadora. Wezwano w niej Sekretarza Generalnego Ban Ki-Moona do ponownego rozważenia swojej decyzji. Podkreślono przy tym, że wizerunek Wonder Woman jest nad wyraz „seksowny” i kulturowo postać nie jest wiązana z wartościami, które reprezentuje ONZ. Najważniejsze jednak, zdaniem przeciwników wyboru Organizacji, jest to, że nie była ona w stanie znaleźć prawdziwej kobiety, która byłaby głosicielem praw wszystkich kobiet w kwestii równości płci i walki o ich pozycję.

Nie skończyło się jednak na działaniach w sieci. Na oficjalnej ceremonii w Nowym Jorku, podczas której obecne były aktorki Gal Gadot i Lynda Carter (które wcieliły się w postac Wonder Woman), pracownicy ONZ-u zorganizowali niemy prostest – podaje The Guardian. Prawie 100 osób stało do siebie plecami z pięściami w górze, a następnie wspólnie protestowało. „Z jakiegoś powodu to ważne, czy kobieta lub mężczyzna mogą mówić” – powiedział jeden z uczestników prostestu. I dodał, że ambasador to „ktoś, kto może podróżować, głosić prawa, mieć zdanie, udzielić wywiadu, stać przed 192 krajami-członkami i powiedzieć: to jest to, co chcielibyśmy zrobić”.

Jak podaje źródło, Ban Ki-Moon ma jeszcze zabrać głos w sprawie.

Co więcej, pojawiają się wątliwości, czy ONZ nie reprezentuje interesów firm DC Comics i Warner Bros, udostępniając prawa do wizerunku postaci i tym samym nie promuje filmów „Wonder Woman” i „Batman vs. Superman: Dawn of Justice”. Prdaily informuje z kolei, że przedstawiciel ONZ Maher Nasser powiedział pracownikowi NPR, że kampania w social mediach ma podkreślać charakter postaci i złagodzić jej wizerunek. Dodał również, że nie chodzi o stereotypowy obraz postaci. Ważny jest aspekt feministyczny – pierwsza kobieta superbohater (czy mężczyzna), która walczy o uczciwość, sprawiedliwośc i pokój.

Na koniec czytamy, że Nasser nie zamierza zmieniać ambasadora, ale przyznaje, że cała sytuacja wywołała niemały ból głowy urzędników Organizacji. (ak)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj