Waymo, firma należąca do Alphabet – spółki-matki twórcy internetowej wyszukiwarki – wniosła do sądu pozew przeciwko Uberowi. Oskarża go o kradzież technologii kluczowej dla działania autonomicznych samochodów – podaje businessinsider.com.pl.
Anthony Levandowski, który pracował kiedyś dla Google’a jako inżynier, miał według oskarżyciela wykraść 14 tysięcy plików z tajnymi projektami autorstwa Waymo. Chodzi m.in. o technologię LiDAR, umożliwiającą mapowanie terenu wokół samochodu za pomocą promieni laserowych.
Podobna technologia miała być wyróżnikiem start upu Otto, który dzięki temu został zakupiony kilka miesięcy wcześniej przez Ubera – podaje źródło. Jednym z założycieli małej firmy był właśnie oskarżany o kradzież Levandowski.
W oświadczeniu przesłanym Business Insiderowi Uber twierdzi, że traktuje pozew bardzo poważnie.
To nie pierwsze problemy Ubera w ostatnim czasie. W listopadzie 2016 roku pisaliśmy o doniesieniach The Washington Post, który twierdził, że aplikacja firmy powoli zmienia się w platformę uprzedzeń rasowych. Miesiąc później dowiedzieliśmy się o strajku polskich kierowców w związku z ich niezadowoleniem z warunków współpracy z Uberem. (mp)