YouTube pokazał postępy w pracach, które zapowiedziała jeszcze w marcu 2018 roku Susan Wojcicki, szefowa serwisu. Jego przedstawiciele zaprezentowali na oficjalnym blogu kilka metod, za pomocą których YouTube będzie ułatwiał użytkownikom zdobywanie wiedzy o świecie. Zapowiedzieli też wielomilionowe inwestycje we współpracę z organizacjami mediowymi.
Gdy użytkownik będzie szukał filmu na temat jakiegoś najnowszego wydarzenia, serwis społecznościowy zaproponuje w wynikach wyszukiwania nie tylko materiały wideo, lecz także skróty informacji tekstowych ze źródeł, które zweryfikowano jako wiarygodne. Będą one wyświetlane na szczycie listy, nad filmami, by zapewnić odpowiedni kontekst. YouTube deklaruje ponadto, że gdy użytkownik trafi już na jakąś produkcję, może zobaczyć pod nią odnośnik do artykułów na stronach encyklopedii Wikipedia i Britannica. Linki pojawią się przy filmach poruszających kontrowersyjne tematy (jak na przykład lądowanie na Księżycu) – informuje YouTube.
Źródło: youtube.googleblog.com
YouTube nie zamierza jednak rezygnować z bycia miejscem, w którym ludzie oglądają, a nie czytają informacje. Serwis uruchomił udoskonalone sekcje Top News i Breaking News, w których publikowane są wyróżnione materiały redakcji z całego świata. Jak dotąd widzą je mieszkańcy 17 krajów (m.in. Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoch, ale też w Meksyku czy Nigerii), serwis deklaruje jednak, że chce podwoić tę liczbę w nadchodzących miesiącach.
Coraz większe znaczenie dla YouTube’a ma też lokalność – portal testuje obecnie algorytmy, które mają wskazywać najważniejsze informacje z 25 amerykańskich stanów. YouTube chce ułatwić ich mieszkańcom konsumpcję wiadomości z ekranu telewizora.
Źródło: youtube.googleblog.com
Za nowościami w oprogramowaniu idą inne inicjatywy YouTube’a. Serwis zapowiedział, że przeznaczy 25 milionów dolarów na inwestycje związane z walką z fałszywymi wiadomościami. Pieniądze będą poświęcane na organizację spotkań z koncernami mediowymi z całego świata (np. Vox Media, Jovem Pan, India Today), szkolenia dla zespołów w poszczególnych krajach oraz stworzenie lokalnych komórek eksperckich, dzięki którym specjaliści YouTube’a będą mogli pomagać partnerom w rozwoju.
Facebook również rozpoczął walkę o zwiększenie wiarygodności informacji za pomocą kontekstu – jak na początku 2018 roku informował portal, wyświetlanie powiązanych artykułów obok mało wiarygodnej wiadomości sprawia, że jest ona udostępniana znacznie rzadziej. (mp)