sobota, 21 grudnia, 2024
Strona głównaPublikacjeCzy marki luksusowe powinny być społecznościowe?

Czy marki luksusowe powinny być społecznościowe?

„Znajdź nas na Facebooku” było swego czasu popularnym hasłem zachęcającym do polubienia facebookowych stron różnorodnych marek, głównie z sektora FMCG. Z założenia marka luksusowa nie powinna być dla każdego. Zatem – czy marki luksusowe powinny być społecznościowe?

Marka luksusowa dla Polaków to, w świetle dostępnych badań, marka która jest?: droga, prestiżowa i… dobrze rozpoznawalna. Co niejako stoi w sprzeczności z koncepcją ekskluzywności produktów, które uważamy za luksusowe.  Fenomen obecności – lub jej braku – marek luksusowych w social media można spróbować wyjaśnić posiłkując się etymologią słów „luksus” i „ekskluzywność”.  Luksus to zbytek, przepych, wystawność. A ekskluzywność – elitarność, wyłączność, odgrodzenie się od reszty – chociażby przez element no logo – czy też nazwę marki znaną wyłącznie bardzo wąskiemu gronu wtajemniczonych. Idąc tym tropem, dostęp do dóbr ekskluzywnych powinien być z założenia utrudniony, zarezerwowany dla nielicznych. Zbadaliśmy, jak z tym paradoksem poradziły sobie marki motoryzacyjne określane jako premium i luksusowe. Instytut Monitorowania Mediów wziął pod lupę kilkanaście marek uważanych przez Polaków za luksusowe¹, przyjmując jako klucz ranking samochodowych marek premium i luksusowych przygotowany przez KPMG².

Samochody luksusowe i premium – Facebook w Polsce

Okazuje się, że w Polsce nie wszystkie marki doczekały się swoich facebookowych kanałów – nawet tych prowadzonych nieoficjalnie przez fanów motoryzacji³.

Struktura polskiego Facebooka zdaje się pod tym względem odzwierciedlać zasadę „ekskluzywna = nieznana”. Co interesujące – nie istnieją, lub istnieją w bardzo niewielkim zakresie te brandy, które w przywoływanym wcześniej badaniu KPMG określono jako najbardziej prestiżowe.

Luksusowe marki samochodowe globalnie

Inaczej niż w Polsce, w skali globalnej wszystkie z badanych marek prowadzą swoje strony na Facebooku. Nie jest to sytuacja specyficzna wyłącznie dla marek samochodowych. Z analizy wybranych brandów odzieżowych i jubilerskich z segmentu luxury oraz kategorii alkoholi luksusowych wyraźnie wynika, że kanały społecznościowe w Polsce również są niezagospodarowane, w przeciwieństwie sytuacji globalnej.

Okazuje się, że marki samochodowe są bardzo otwarte na komunikację via social media. Wśród badanych brandów wszystkie dysponują oficjalnymi kanałami na Facebooku, Twitterze i YouTube.  Połowa z nich umieszcza zdjęcia na Instagramie, niemal połowa jest obecna na platformie Google+, a część zagospodarowała również LinkedIn i graficzny Pinterest.

Interesująco wygląda też kwestia informowania o swej obecności w mainstreamowych kanałach społecznościowych. Okazuje się, że nie każdy ma ochotę eksponować swój brak ekskluzywności w tym zakresie. I tak, np. Maybach ukrył wtyczki społecznościowe – pod zgrabną nazwą „share content” i ukrytym menu. Z drugiej strony stateczny Bentley nie zawahał się przed umieszczeniem w sliderze swojej strony internetowej call to action w celu zdobycia pierwszego miliona fanów:

Z kolei w Polsce przy wejściu na stronę internetową Jaguar Polska wita nas pop-up zachęcający do polubienia marki na Facebooku. W podobny sposób zachęca do dołączenia do grona fanów i zdobywania wiedzy o marce egzotyczny – na razie – w Polsce Lotus.

Posiadanie historii czy tworzenie historii?

Główne cechy, którymi charakteryzuje się marka ekskluzywna czy luksusowa są: jakość i estetyka, prestiż, tradycja i pochodzenie oraz wartości reprezentowane przez markę. Jest to doskonały zestaw do komunikowania odbiorcom – również w social media. Sprawdziliśmy jak  rozmawiają samochodowe marki luksusowe ze swoimi fanami na Facebooku.

Okazuje się, że brak jest zdecydowanych różnic między prowadzeniem profilów brandów masowych a luksusowych. Najczęściej wykorzystywane są do angażowania publiczności zdjęcia i filmy obrazujące to co fani marek samochodowych kochają najbardziej – samochody. Marki mogące poszczycić się bogatą historią czy wręcz dziedzictwem, regularnie odbywa ze swoimi fanami podróże w czasie i odwołują się do tradycji marki – taką taktykę przyjął m.in. Lincoln, Rolls-Royce czy Mercedes. Wykorzystywane są też informacje o ambasadorach marek, ale również – wzmianki o wyjątkowych  posiadaczach danych modeli. Samochodowe marki luksusowe używają też – aczkolwiek z dużym umiarem – humoru, czy lżejszych w odbiorze treści. Ciekawym elementem – wykorzystywanym nie tylko na Facebooku – są unikalne cross- promocje, gdzie dwa wyjątkowe brandy łączą swe siły. Tak jak w przypadku np. Maserati i Zenga.

Znajdź nas na Facebooku?

Po co zatem marki luksusowe angażują się w komunikację poprzez media społecznościowe? W jakim celu budują szerokie dotarcie do niekoniecznie – swojego rzeczywistego targetu? Według szacunków KPMG w Polsce wkrótce będziemy mieli ok. 2 milionów aspirujących Polaków – czyli osób, których zarobki pozwalają na okazjonalne zakupy dóbr luksusowych. I prawie milion osób, które mogą sobie na te dobra pozwolić częściej lub regularnie. Rachunek ekonomiczny jest zatem prosty – opłaca się zainwestować w popularyzowanie wiedzy na temat marki, jej wartości, idei i wyjątkowości.  Niech legenda żyje i ma się dobrze. Klientów i tak zweryfikuje prozaiczna zawartość portfela.

Zatem czy marki luksusowe powinny być społecznościowe – czemu nie. Natomiast czy marki naprawdę ekskluzywne powinny się angażować w takie działania? Dla niektórych marka luksusowa to tylko ta, o której jeszcze nie słyszeli, a być może nie usłyszą nigdy, ponieważ to ona uważnie selekcjonuje i wybiera, kto może ją poznać.


¹„Uważanych” jest tu istotnym elementem – pojęcie prestiżu i luksusu zależne jest subiektywne i uzależnione od wielu zmiennych – zatem w prezentowanym zestawieniu znajdą się i egzotyczne w Polsce marki i samochody klasy premium.

³Pod uwagę wzięto: główne profile oficjalne prowadzone po polsku, jeśli marka nie ma oficjalnego profilu – uwzględniono nieoficjalne strony fanowskie. Brano pod uwagę podstawową nazwę marki.

Instytut Monitorowania Mediów wyraża zgodę na publikację raportu, wyników badań i dołączonych do nich materiałów graficznych pod warunkiem podania źródła (Instytut Monitorowania Mediów) w artykule oraz oznaczenia źródła przy każdej grafice.

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj