The Economic Times informuje, że Izrael zatrudnił brytyjską agencję public relations Acanchi, by poprawiła wizerunek tego kraju na świecie. Jak czytamy w artykule, agencja specjalizuje się w marketingu i promocji miejsc. Izraelski rząd pragnie, by ich kraj przestał się kojarzyć z główną przyczyną konfliktów na Bliskim Wschodzie. Właścicielka agencji Anachi odbyła w poprzednim tygodniu podróż po Izraelu; deklaruje, że będzie się starała się stworzyć wizerunek kraju niezwiązany jedynie z bliskowschodnim konfliktem.
Zatrudnienie agencji PR jest efektem wieloletnich działań rządów izraelskich zmierzających do poprawy wizerunku kraju. Idea rebrandingu Izraela pojawiła się po atakach z 11 września 2001 roku, kiedy wojna przeciw arabskiemu terroryzmowi rozprzestrzeniła się na skalę międzynarodową. (mk)