Dziennik.pl – za Polską Agencją Prasową – podaje, że przywódca III Rzeszy po raz kolejny stał się dźwignią promocji. Tym razem, za sprawą jednej z lokalnych agencji reklamowych, plakat z jego podobizną pojawił się w Bangkoku.
Z faszystowskim pozdrowieniem Hitler zachęcać miał turystów do odwiedzenia lokalnego muzeum figur woskowych, w którym właśnie pojawiła się nowa figura fürera. Nie wiadomo, ilu turystów skusiła ta kampania, wiadomo natomiast, że sprowokowała ona protest ambasady Izraela i Niemiec, podaje portal.
Jak wynika z tekstu, nazistowskie symbole w Azji nie wywołują tak negatywnych skojarzeń, co w kręgu kultury Zachodniej. (ał)
Czytaj więcej
zdjęcie: fot. AP2009 / Maxmilian Wechsler za Dziennik.pl