Fani Jamesa Bonda mogą czuć się wstrząśnięci albo przynajmniej zmieszani. Najbardziej znany szpieg świata i przy okazji amator Martini w najnowszym filmie pojawi się… z piwem. „Bond idealnie do nas pasuje” – przekonuje w serwisie Advertising Age szefowa marketingu Heineken USA.
Nowa kampania Heinekena ma zbiec się w czasie z jesienną premierą kolejnego filmu o agencie 007. Odtwórca roli Bonda, Daniel Craig, przynajmniej w jednej scenie zamieni Martini na piwo. Poza tym wystąpi w reklamach Heinekena, których reżyserem jest… Fredrik Bond.
Powiązanie Jamesa Bonda z piwem Heineken ma zrównoważyć obecną kampanię browaru, w której nacisk położono na tradycję i jakość holenderskiego piwa. „Tak naprawdę nie mówiliśmy o samym piwie. Gdy zapytaliśmy konsumentów to okazało się, że niewiele wiedzą na nasz temat” – przyznaje Lesya Lysyj, szefowa marketingu amerykańskiej filii Heinekena. (ks)