Jak zaznacza Fauzia Burke w serwisie huffingtonpost.com, praca PR-owca przypomina występ w reality show. „Ta sama presja, nieprzekraczalne terminy i wielkie oczekiwania” – czytamy. Jak dodaje autorka, zwycięzcy tego typu programów i PR-owcy odnoszący sukces w zawodzie posiadają podobne cechy.
Czemu PR-owca można przyrównać do uczestnika reality show? W jednym i drugim przypadku o sukcesie decyduje otwartość na nowe pomysły i gotowość do ciągłej nauki. Liczy się także własna inicjatywa i wykraczanie poza to, o co było się proszonym. W reality show, jak w PR, liczy się praca zespołowa, szanowanie cudzego zdania i pomysłów oraz sprawne zarządzanie czasem.
Przydatna jest również pokora, „sprężystość”, rozumiana jako zdolność do szybkiego uczenia się na błędach oraz ciekawość otoczenia. No i oczywiście ciężka praca, o której wspomina autorka. (ks)