Przygotowanie do jakiej profesji najmniej opłaca się studentom w USA? Na pierwszym miejscu w zestawieniu serwisu Salary.com znalazły się zawody związane z marketingiem i mediami.
Wielokrotne badania wykazały, że Amerykanie z wyższym wykształceniem zarabiają zdecydowanie więcej od osób, które ukończyły tylko liceum. Jednak przy słabych wynikach gospodarki, rosnących opłatach za studiowanie i inflacji nie wszystkie kierunki oferowane przez college opłacają się przyszłym pracownikom. Serwis Salary.com postanowił porównać 30-letnie przeciętne wynagrodzenie w poszczególnych zawodach z kosztami, jakie niesie za sobą akademickie przygotowanie do danego zawodu. W zestawieniu najgorzej wypadły profesje dziennikarza, copywritera i koordynatora marketingu.
Autorzy raportu wyliczyli współczynnik zwrotu z inwestycji (ROI) biorąc pod uwagę nie tylko same opłaty za 4 lata studiów, ale także koszty życia studenta takie jak kupno podręczników, wyżywienie czy wynajem stancji (pod uwagę nie brano potencjalnych stypendiów). Następnie od sumy 30-letnich zarobków odjęto łączne koszty studiowania, a powstały wynik podzielono przez tę kwotę.
Przy zastosowaniu powyższej metodologii okazało się, że najmniej opłacalną inwestycją jest studiowanie na kierunkach związanych z marketingiem i dziennikarstwem. Przy średnich rocznych zarobkach wynoszących 37393 dolary dziennikarz (reporter) jest w stanie zarobić przez 30 lat pracy 2,2 mln dolarów. Oznacza to współczynnik ROI wynoszący w przypadku studentów prywatnych uczelni 58 proc., a w przypadku prywatnych – 17 proc.
Koordynatorzy marketingu przez 30 lat pracy przeciętnie zarobią ponad 2,9 mln dolarów. W ich przypadku ROI wynosi odpowiednio 79 proc. (studenci uczelni prywatnych) i 23 proc. (w uczelniach publicznych). Natomiast 30-letnie zarobki copywriterów wynoszą przeciętnie prawie 3,1 mln dolarów. Oznacza to ROI na poziomie 82 proc. (studia w college’u prywatnym) i 24 proc. (na uczelni publicznej). (ks)