Jak czytamy na stronie socialmediaexaminer.com, wyniki osiągane przez fanpage na Facebooku zależą od jego zasięgu. Żeby go zwiększyć, warto publikować kilka postów dziennie. Myli się jednak ten, kto myśli,że to wystarczy.
Facebook w swoich statystykach rozróżnia dwa rodzaje zasięgu: zasięg postu i zasięg całkowity. Zasięg postu to liczba osób, która zobaczyła wpisy danej marki w swoich news feedach. Zasięg strony to natomiast ogólna liczba internautów, którzy zobaczyli jakiekolwiek treści z fanpage’a. Jeśli administratorzy nie publikują wpisów często, będą mieli wysoki zasięg postu i mały zasięg całkowity. Przy publikowaniu kilku postów dziennie zasięg postu będzie niski, natomiast zasięg strony – duży.
Jak mierzyć te dwa wskaźniki? Jak czytamy, można sprawdzić, ile procent ogólnej liczby fanów zetknęło się z daną treścią. Lepsze jest jednak odniesienie się nie do ogólnej liczby fanów, tylko liczby fanów zalogowanych w danej chwili. Co zrobić, aby te współczynniki były jak najwyższe?
Według socialmediaexaminer.com najlepszym sposobem jest publikowanie treści dostosowanych do odbiorców .Na ogólny zasięg strony wpływ mają nie tylko posty, ale także inne elementy fanpage’a, np. publikowane wydarzenia, zapowiedzi udziały w konferencji czy innym wydarzeniu. Jak czytamy, nie musimy skupiać się tylko na merytorycznych, skrojonych na miarę postach, warto publikować mniej poważne treści, bo one także „budują” zasięg strony. Zasada dotyczy także udostępniania treści innych użytkowników, np. ciekawych artykułów. Dobrą metodą jest także ponowne publikowanie materiałów, które cieszyły się na Facebooku największym zainteresowaniem. (ks)