Tytuł projektu
Sherlybox, czyli komunikacja projektu crowdfundingowego na wagę $150000
Autor
Sarota PR dla Sher.ly
Klient
Sher.ly to start-up tworzący innowacyjne oprogramowanie do współdzielenia plików pomiędzy organizacjami w biznesie oraz komputerami osobistymi i urządzeniami mobilnymi. Produktami stworzonymi przez firmę są aplikacja do bezpiecznej i szybkiej wymiany danych Sher.ly oraz urządzenie Sherlybox, ucieleśniające wizję stabilnej, dostępnej 24 godziny na dobę, prywatnej chmury.
Wyzwanie
Nadrzędnym celem stawianym przez klienta była popularyzacja aplikacji Sher.ly w skali globalnej. Twórcy start-upu chcieli zainteresować nim wpływowe media i trendsetterów, tworząc oryginalne urządzenie działające w oparciu o aplikację, a następnie zdobywając fundusze na jego produkcję. Taktyczną decyzją realizującą te zamierzenia była organizacja kampanii na największej platformie crowdfundingowej świata Kickstarter.com.
Każdy internauta może za jej pośrednictwem wesprzeć wybrany projekt, wpłacając na poczet akcji dowolną sumę pieniędzy. W razie powodzenia zbiórki wpłacający może otrzymać specjalną nagrodę. Najczęściej są to gotowe produkty oraz związane z nimi gadżety. W Polsce na podobnych zasadach działają serwisy Wspieram.to czy Polakpotrafi.pl.
W momencie debiutu Sherlyboxa na stronie Kickstartera, w kategorii „technologie” znajdowało się niemal 400 otwartych, walczących o finansowanie projektów. Głównym zadaniem, jakie postawiono zespołowi Sarota PR, było przygotowanie przekonującej prezentacji rozwiązania oraz medialne nagłośnienie kampanii. Efektem działań miało być zebranie kwoty 69 000 USD – minimum potrzebnego do wprowadzenia na rynek Sherlyboxa.
Istotne było przekazanie w prosty i zrozumiały dla każdego sposób idei produktu z założenia przeciwstawiającego się dotychczasowym trendom związanym z przetwarzaniem danych w chmurze. Szczególnie że rozwiązanie Sherl.ly stanowi alternatywę dla popularnych rozwiązań, takich jak Dropbox, Apple iCloud, Microsoft OneDrive czy GoogleDrive. Obecnie gdy chcemy wysłać komuś duży plik, najpierw wysyłamy go na zewnętrzny serwer (np. Dropbox), by następnie osoba ta mogła go pobrać. Rozwiązanie Sher.ly nie wymaga wysyłania plików do chmury w Internecie, a realizowane jest bezpośrednio między nadawcą a odbiorcami w zamkniętych grupach, dzięki czemu zwiększa się bezpieczeństwo danych. Oszczędzamy ponadto pieniądze, gdyż nie musimy dzierżawić powierzchni dyskowej w chmurach publicznych. Ponadto Sher.ly działa w oparciu o nowocześniejsze i szybsze protokoły.
Rozwiązanie
Zespół agencji Sarota PR przeprowadził działania obejmujące stworzenie tekstu na stronę główną kampanii, media relations w Polsce oraz zapewnienie wsparcia specjalistów odpowiedzialnych za PR na rynku amerykańskim, kanadyjskim i brytyjskim. Działania rozpoczęto od przygotowania tekstu głównego kampanii w oparciu o wiedzę i doświadczenia najbardziej udanych projektów crowdfundingowych z dziedziny nowych technologii. Stworzono wyczerpujący a jednocześnie łatwy w odbiorze opis w języku angielskim. W porozumieniu z grafikiem przygotowano atrakcyjne ilustracje prezentujące produkt oraz infografiki z nagrodami dla wspierających i linią czasu, na której zaznaczono kolejne fazy wcielania projektu w życie. W tekście wyjaśniono zalety Sherlyboxa, opisano dokładnie jego budowę oraz sposób działania. Przedstawiono także historię firmy Sher.ly.
Kampania ruszyła 4 czerwca 2014 roku i była wspierana zakrojonymi na dużą skalę działaniami public relations. Oprócz przygotowania komunikacji w języku polskim stworzono wersję anglojęzyczną materiałów prasowych, które następnie za pośrednictwem specjalistów ds. PR z Wielkiej Brytanii, Kanady i USA trafiły do największych serwisów i blogów technologicznych na całym świecie. Przed startem kampanii w Polsce wytypowano listę najbardziej wpływowych 25 dziennikarzy i blogerów. Zostali oni poinformowani o planowanym starcie kampanii w serwisie Kickstarter.com, a następnie dostarczono im materiały dotyczące projektu Sherlybox.
Zespół Sarota PR prowadził działania media relations w czasie trwania kampanii oraz po jej zakończeniu. Dziennikarze na bieżąco śledzili projekt i opisywali różne stadia jego ewolucji, opierając się na dostarczanych materiałach. W międzyczasie twórcy Sher.ly odpowiadali na pytania zadawane przez redaktorów za pośrednictwem agencji.
Efekty
Cel podstawowy w kwocie 69 000 USD został sfinansowany w całości już w 5 dni od startu kampanii. Po jej zakończeniu (pierwotny czas trwania zaplanowano na 30 dni) na koncie Sher.ly znalazło się 154 106 USD, zakładany cel został więc zrealizowany w 223%. Swój wkład w powstanie Sherlyboxa zadeklarowało łącznie 896 osób, z czego 1 zdecydowała się wesprzeć projekt kwotą 10 000 USD. W efekcie kampanii w polskich mediach pojawiło się 75 publikacji, w tym 3 wywiady z twórcami projektu. Kolejny – dla magazynu Pierwszy Milion – został zrealizowany tuż po zakończeniu zbiórki na Kickstarterze. O Sher.ly pisały ogólnopolskie dzienniki (Puls Biznesu, Metro), duże biznesowe serwisy internetowe (m.in. Wyborcza.biz, Forsal.pl, Money.pl czy Bizrun.pl), największe ogólnopolskie portale (Onet.pl, Wp.pl, Interia.pl, Di.com.pl), obydwa najbardziej opiniotwórcze blogi z sektora nowych technologii (Antyweb.pl, Spidersweb.pl) oraz szereg mediów IT oraz dotyczących start-upów. Ponadto w serwisach społecznościowych kampanię komentowali znani blogerzy i ludzie związani z nowymi technologiami: Artur Kurasiński, Grzegorz Marczak, Piotr Grabiec, Michał Sadowski i inni. Na świecie publikacje o kampanii pojawiły się w ponad 300 źródłach, włącznie z największymi technologicznymi blogami, takimi jak Techcrunch.com, Venturebeat.com, Gigaom.com, Bgr.com czy Tech.co.
Case pochodzi ze strony agencji Sarota PR