sobota, 16 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościZe świataHiszpania zabrania funkcji wyborczych na Facebooku i Instagramie. Powodem obawy o prywatność...

Hiszpania zabrania funkcji wyborczych na Facebooku i Instagramie. Powodem obawy o prywatność użytkowników

Meta otrzymała zakaz uruchamiania na Facebooku i Instagramie funkcji, które gromadziłyby dane na temat hiszpańskich wyborców korzystających z serwisów społecznościowych, przed wyborami do Parlamentu Europejskiego – podaje techcrunch.com. 

Agencia Española de Protección de Datos (AEPD), lokalny organ ochrony danych, wykorzystało przysługujące mu nadzwyczajne uprawnienia, aby chronić prywatność hiszpańskich użytkowników. Według źródła, Meta potwierdziła, że zastosowała się do zakazu, który może trwać do trzech miesięcy. 

AEPD w oświadczeniu dotyczącym „środka zapobiegawczego” podkreśliło, że Meta otrzymała zakaz wdrażania funkcji Election Day Information i Vote Information Unit w Hiszpanii. Serwis nie może „gromadzić i przetwarzać danych wynikających z ich wykorzystania” – dowiadujemy się.

Nadzwyczajne uprawnienia, z których skorzystało AEPD, zostały zawarte w europejskim rozporządzeniu o ochronie danych osobowych RODO. Mimo że głównym organem nadzorczym Mety w zakresie ochrony danych w odniesieniu do RODO jest irlandzka Komisja Ochrony Danych, ogólnoeuropejskie rozporządzenie upoważnia do działania każdy organ ochrony danych, gdy pojawia się pilne zagrożenie dla użytkowników na danym terytorium – pisze źródło.

„Decyzja ta opiera się na wyjątkowych okolicznościach, w których konieczne jest przyjęcie środków w celu uniknięcia gromadzenia danych, profilowania użytkowników i przekazywania informacji stronom trzecim, zapobiegając w ten sposób wykorzystywaniu danych osobowych przez nieznanych administratorów i do celów, które nie są wyraźnie określone” – przekazało AEPD, cytowane przez źródło. 

Hiszpański organ ochrony danych obawia się, że funkcje Mety związane z wyborami naruszą RODO m.in. w odniesieniu do legalności przetwarzania i wymogów minimalizacji danych. Zgodnie z ogólnoeuropejskim rozporządzeniem, poglądy polityczne są klasyfikowane jako dane „specjalnej kategorii” i wymagają uzyskania wyraźnej zgody użytkownika na przetwarzanie – dowiadujemy się. 

Jak podaje AEPD, Meta zamierza przetwarzać takie dane osobowe jak nazwa użytkownika, adres IP, wiek i płeć oraz informacje o tym, w jaki sposób użytkownik wchodzi w interakcję z funkcjami dotyczącymi wyborów. Organ uważa, że „gromadzenie i przechowywanie danych planowane przez firmę poważnie zagroziłoby prawom i wolnościom użytkowników Instagrama i Facebooka, którzy zauważyliby wzrost ilości gromadzonych o nich informacji, co umożliwiłoby tworzenie bardziej złożonych, szczegółowych i wyczerpujących profili, generując bardziej inwazyjne zabiegi” – czytamy. 

„Udostępnienie osobom trzecim danych, które mogą mieć charakter danych osobowych, wiązałoby się z nieproporcjonalną ingerencją w prawa i wolności zainteresowanych stron. Ta utrata kontroli oznacza wysokie ryzyko, że dane te zostaną wykorzystane przez nieznanych administratorów i do niewyraźnych celów” – dodaje AEPD, cytowane przez źródło. 

Techcrunch.com skontaktowało się z Metą w celu uzyskania komentarza w sprawie. Matthew Pollard, rzecznik firmy, przesłał oświadczenie, w którym zaznaczono, że narzędzia wyborcze Mety „zostały wyraźnie zaprojektowane z myślą o poszanowaniu prywatności użytkowników i zgodności z RODO”. „Chociaż nie zgadzamy się z oceną AEPD w tej sprawie, spełniliśmy ich prośbę” – napisała firma. (ao)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj