Z okazji rozpoczęcia Mistrzostw Europy w piłce nożnej 2024 ukraińska federacja piłkarska ruszyła z kampanią. Porusza ona temat dotkniętych trwającą w kraju wojną ukraińskich piłkarzy i ich rodzinnych miejscowości. Jak podkreślają zawodnicy, „nasze miasta chciałyby gościć Euro, ale walczą o wolność”.
13 czerwca 2024 roku ukraińska federacja piłkarska opublikowała na swoim profilu na Instagramie wideo promujące kampanię z udziałem czołowych ukraińskich piłkarzy. Zawodnicy w filmie zwracają się do świata ze specjalnym przekazem.
„13 zawodników reprezentacji Ukrainy w piłce nożnej zwraca się do świata przed Euro. Ich rodzinne miasta ucierpiały w wyniku rosyjskiej agresji – są zniszczone lub tymczasowo okupowane” – czytamy w opisie filmu.
„Piłka nożna, jak każdy sport, nie jest poza polityką i wojną. Wzywamy wszystkie kraje uczestniczące w Euro 2024 do pomocy Ukrainie” – pisze federacja.
Źródło: instagram.com/uafukraine
Jak podaje theguardian.com, ukraińska federacja piłkarska otrzymała pozwolenie na wystawienie w ramach kampanii części zniszczonego stadionu, z którego korzystano podczas Euro 2012.
Stadion Sonyachny w Charkowie był wykorzystywany jako baza treningowa dla Holandii 12 lat temu i był miejscem finału Pucharu Ukrainy kobiet 2019-29. Służył także jako obiekt dla męskiej reprezentacji narodowej. Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę jest jednak stale atakowany, a w maju 2022 roku stał się całkowicie bezużyteczny z powodu silnego ostrzału – dowiadujemy się.
Źródło informuje, że przed meczem Ukrainy z Rumunią na stadionie w Monachium część trybuny ze stadionu Sonyachny zostanie wystawiona na Wittelsbacherplatz. Kibice będą mogli obejrzeć zniszczony obiekt z pomocą specjalnego sprzętu i wirtualnej rzeczywistości. Następnie ekspozycja zostanie przetransportowana do Düsseldorfu, gdzie Ukraina zagra ze Słowacją. (ao)
Źródłó: theguardian.com, Ukraine to display destroyed stand in Germany as a reminder to Europe, Nick Ames, 16.06.2024/ Zdjęcie główne: instagram.com/uafukraine