Barack Obama właśnie założył oficjalny profil na Twitterze, gdzie bezpośrednio będzie tweetować z użytkownikami. Monica Anderson z Pew Research Center jest zdania, że działania sztabu prezydenta są odpowiedzią na dzisiejsze zapotrzebowania komunikacyjne Amerykanów. Ci, za najbardziej wiarygodne źródła informacji uważają social media.
16 procent z nich regularnie śledzi konta polityków w mediach społecznościowych. Traktują je jako miejsce, gdzie mogą podzielić się własnymi opiniami. Autorka artykułu zwraca przy okazji uwagę, że obecność danego przedstawiciela partii w social mediach wpływa na poparcie ze strony wyborców.
Ankietowani przyznali także, że media społecznościowe są pomocne w szukaniu informacji na własną rękę. Najczęściej to właśnie konta polityków służą im do szukania ekskluzywnych wiadomości na tematy polityczne. Na ten argument powołuje się 41 proc. badanych. W 2010 odpowiedziało tak 22 proc.
W dalszej części raportu czytamy także, że portale społecznościowe polityków są uważane za najbardziej wiarygodne źródła informacji. To przekonanie nie zmieniło się od 2010 roku – dodaje Anderson. Z coraz mniejszym zaufaniem spotykają się za to media tradycyjne. (mw)