Uchodźcy tymczasowo mieszkają na terenie dawnego KL Buchenwald. Im jednak ten fakt nie przeszkadza i chwalą sobie warunki – pisze dailymail.co.uk.
W KL Buchenwald od lipca 1937 roku do kwietnia 1945 roku zginęło co najmniej 56 tys. więźniów. W budynkach na terenie byłego obozu przebywa obecnie 21 mężczyzn ubiegających się o azyl. Pomieszczenia odnowiono i wyposażono w podstawowe udogodnienia, jak małe kuchnie i łazienki. Portal informuje także, że migranci otrzymują od rządu 135 euro (£ 99) miesięcznie na podstawowe potrzeby. Wiadomość o tym, gdzie zamieszkają przyjęci uchodżcy pojawiła się w Niemczech już w styczniu i wówczas wywołała sporo kontrowersji. Samym zainteresowanym nie przeszkadza jednak fakt, że budynek był wczesniej wykorzystywany przez esesmanów – czytamy w dailymail.uk. „Tu jest dobrze, inni nie mają nawet tego” – dodaje jeden z nich.
Burmistrz berlińskiej dzielnicy Mitte, Christian Hanke zwrócił także uwagę, że zaproponowane rozwiązanie było nieuniknione z powodu dużej liczby imigrantów, która codziennie dostaje się do Niemiec. (mw)