poniedziałek, 18 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościPortret amerykańskich dziennikarzy, czyli gdzie dominuje szacunek dla PR-owców, a gdzie cynizm

Portret amerykańskich dziennikarzy, czyli gdzie dominuje szacunek dla PR-owców, a gdzie cynizm

Brytyjska agencja CCgroup, opierając się na danych zebranych przez agencje z USA, przygotowała raport dotyczący amerykańskich dziennikarzy i stylu ich pracy. Na potrzeby publikacji USA zostało  podzielone na 9 regionów.

Jak czytamy, w regionie Pacific specjalistów od PR-u charakteryzuje nieformalny ubiór, nawet na oficjalnych spotkaniach. Dziennikarze z tego regionu są sceptyczni w kontaktach z nowymi firmami lub takimi, które mają na swoim koncie wpadki. Wyraża się to poprzez brak odzewu lub negatywne reakcje na propozycje tematów. Z kolei w regionie Mountain dziennikarze są dociekliwi i nie ufają PR-owcom. Najważniejsze czynniki, które wpływają na zainteresowanie mediów to dobry timing i lokalność tematu.

Dziennikarze z West South Central są niecierpliwi i pewni siebie. Media są przeważnie zainteresowane informacjami, które dotyczą gospodarki. Dużym zainteresowaniem cieszą się problemy pogodowe – tornada, śnieg czy ulewy. W East South Central natomiast dziennikarzy ciekawią informacje dotyczące ludzi. Są oni pełni szacunku dla pracy specjalistów od PR-u i nie skupiają się na poszukiwaniu tzw. „haków”. W regionie South Atlantic szczególnie istotne są wysoka kultura w kontaktach międzyludzkich, dobre maniery i kompetencje społeczne.

West North Central to region osób lubiących czytać prasę. Tutaj PR-owiec musi  być dostępny przez e-mail w godzinach pracy danej strefy czasowej. Mocny jest także rynek blogerski. W regionie East North Central bardzo ceni lokalność, a dziennikarze są otwarci i przyjacielscy. Nigdy jednak nie przyjmują od PR-owców prezentów, nie można płacić za ich posiłki, bo to może być odczytane jako próba „przekupstwa”. W Middle Atlantic media działają 24 godziny na dobę, więc żeby utrzymać zainteresowanie, trzeba odpowiadać na pytania natychmiast. O dziennikarzach z New England mówi się, że są cyniczni i „trochę stuknięci”. Popularne są tu media społecznościowe, a gatunki drukowane wymierają. Tradycyjne media dążą więc do bycia tak wpływowymi, jak na przykład blogerzy. (mb)

Cały raport w polskiej wersji dostępny jest na stronie agencji Planet PR.

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj