80 proc. mieszkańców Afryki (1,2 miliarda osób) nie ma konta bankowego lub dostępu do formalnych usług finansowych. Usługi internetowe starają się wypełnić tę lukę – czytamy w bbc.com.
To, że Afryka jest pionierem bankowości mobilnej, udowadnia historia m-pesy w Kenii. Zapotrzebowanie na nowy sposób transferu pieniędzy do krajów rozwijających się wynikał pośrednio ze złej sytuacji gospodarczej kraju. Pojawił się bowiem problem, w jaki sposób wysyłać zarobione pieniądze do rodzin, które zostały w domu. Pomocny okazał się bezgotówkowy transfer pieniędzy m-pesa (pesa w języku suahili oznacza pieniądze).
Jak czytamy dalej, okazuje się, że konto w mediach społecznościowych pozwala na ocenę zdolności kredytowej konsumenta. Często jest też jedynym miejscem zweryfikowania osoby, gdyż afrykańskie wioski nie kompletują danych o mieszkańcach.
Pożyczki są gwarantowane w oparciu o reputację społeczną i wizerunek użytkownika prezentowany m.in. na Facebooku. (mw)