poniedziałek, 18 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościZagraniczne echa wizyty Donalda Trumpa

Zagraniczne echa wizyty Donalda Trumpa

Zagraniczni komentatorzy wydają się zgodni – Donald Trump w Warszawie wygłosił jedno ze swoich lepszych przemówień. Wśród licznych historycznych nawiązań (m.in. do II Wojny Światowej czy samego Powstania Warszawskiego, którym BBC poświęciło nawet osobny materiał) prezydent USA wykazał chęć obrony Polski przed Rosją oraz wzywał inne państwa NATO, by – wzorem naszego kraju – przeznaczały na wydatki obronne tyle, ile powinny.

Odwiedziny Trumpa w Polsce komentowane są ponadto jako potwierdzenie, że nasz kraj ma potężnych przyjaciół, z którymi dzieli nacjonalistyczny punkt widzenia. Brytyjski The Guardian – wspólnie z amerykańskim The New York Timesem – zwrócił jednak uwagę, że prezydent USA wzywał też Zachód do jedności, nieco odszedłszy od znanej z kampanii doktryny „America First”. Podobne spostrzeżenia miała stacja Fox News, według której Trump pokazał w ten sposób swoją drugą twarz.

Niektóre media zwracają także uwagę na organizację wizyty. The Guardian, powołując się na polskich dziennikarzy, przypomina, że Trump został skuszony do odwiedzenia Polski obietnicami entuzjastycznego odbioru. Brytyjski dziennik – znów wraz z NYT – zauważa, że organizatorzy zwozili popierających autobusami z innych, mniej liberalnych obszarów kraju. Tłum witający Trumpa był zdaniem The Guardiana „rozkrzyczany” i „upartyjniony”. Financial Times zwraca uwagę, że wyraźne oznaki poparcia kontrastują z ostatnimi wynikami badań Pew Research Center, według których z polityką prezydenta USA zgadza się w Polsce jedynie 23 proc. badanych.

Samo przemówienie na placu Krasińskiego było według NYT „nieco wyreżyserowane”. Medium zauważa ponadto, że miejsce jest mniejsze niż plac Zamkowy, na którym przemawiał Barack Obama w 2014 roku. Polskie władze, zdaniem nowojorskich reporterów, obawiały się, że na przemówieniu Trumpa pojawi się niewiele osób, dlatego wybrały mniejszą, choć nadal mocno symboliczną, przestrzeń. Miejsca było jednak na tyle mało, że przywiezieni ludzie musieli stać w bocznych uliczkach. „Powinni nas wpuścić. W końcu to my ich wybraliśmy” – powiedział człowiek z tłumu reporterowi The Guardiana. Odniósł się do polityków i innych VIP-ów, którzy siedzieli bliżej Trumpa. „Żaden z nich na nas nie spojrzał, gdy wchodzili” – dodał.

Niektóre media odnotowują również, że miało miejsce kilka protestów przeciw Trumpowi; było ich jednak mniej niż w Hamburgu. The Guardian pisze na przykład o wyświetlonym na Pałacu Kultury i Nauki napisie „No Trump, Yes Paris” (który odnosił się do wycofania się USA z porozumienia klimatycznego – przyp. red.) oraz kobietach ubranych w stroje z serialu „The Handmaid’s Tale”, protestujących wobec stosunku Trumpa do kobiet.

NYT z kolei opisuje, jak naczelny rabin Polski Michael Schudrich skrytykował prezydenta USA za brak planów odwiedzin pomnika powstania w getcie w roku 1943. Administracja Trumpa kilka godzin później w odpowiedzi odpowiedziała, że Muzeum Historii Żydów Polskich POLiN odwiedzi m.in. prezydencka córka Ivanka.

Zachodnie media piszą jednak, że wizyta Trumpa w Warszawie była raczej przystankiem przed dłuższymi rozmowami podczas szczytu G20 w Hamburgu. New York Times: „Jeśli prezydent szukał miejsca, w którym mógłby łagodnie rozpocząć swoją drugą wycieczkę do Europie – po pierwszej, którą wielu europejskich liderów komentowało dość zjadliwie – to z pewnością mu się udało”.

„Jowialne odwiedziny Trumpa w Polsce będą wyraźnie kontrastować z jego dalszymi spotkaniami w Hamburgu z politykami nastawionymi do niego sceptycznie” – stwierdza z kolei reporter CNN. Stacja, z którą prezydent USA niedawno wirtualnie się pobił, pisze w podobnym tonie co Financial Times. Gazeta zwraca uwagę, że spotkanie G20 najprawdopodobniej stanie pod znakiem frakcyjności i różnic między politykami. (mp)

 

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj