100 milionów użytkowników serwisu Marka Zuckerberga ogląda wideo każdego dnia – czytamy na prnewsonline.com. Jak pisze źródło, nic więc dziwnego, że rośnie liczba marek, które poszukują nowych i unikalnych sposobów na zaangażowanie swoich fanów za pośrednictwem Facebook Live.
Jamie Izaks pisze na PR News o tym, co warto robić, a czego należy unikać podczas prowadzenia transmisji na żywo w serwisie.
O tym pamiętaj: Promocja, promocja i jeszcze raz promocja
Jeśli planujesz transmisję na żywo, ale nikomu o tym nie powiesz, to czy ktoś ją w ogóle zauważy? Zanim rozpoczniesz nadawanie, opracuj plan działania – radzi autor. Opublikuj grafikę czy wideo, w którym uprzedzisz swoich odbiorców, że wkrótce będziesz prowadzić transmisję na żywo. Zdradź nieco szczegółów na temat tego, co planujesz.
Nie zapominaj o osobach, które nie śledzą Twojej marki na Facebooku. Poinformuj o transmisji na żywo subskrybentów newslettera czy osoby, które obserwują Cię w innych mediach społecznościowych – podpowiada Izaks.
Tego się wystrzegaj: Zapominanie o sprawdzeniu dźwięku i oświetlenia
Choć transmisje na żywo na Facebooku wydają się bardzo spontaniczne, to lepiej poświęcić trochę czasu na to, aby dokładnie przemyśleć, o czym chce się mówić, i przetestować sprzęt – czytamy. Upewnij się, że jakość dźwięku jest odpowiednia i odbiorcy będą rozumieć, co do nich mówisz oraz że oświetlenie jest właściwe, a obraz ostry. W telefonie włącz tryb „Nie przeszkadzać”, aby nic nie rozpraszało Cię w czasie transmisji – czytamy dalej.
O tym pamiętaj: Bądź uśmiechnięty i pełen energii
To może wydawać się banalne, ale uśmiech to jeden z najlepszych sposobów na to, aby sprawić, że odbiorcy poczują się komfortowo w Twoim lub Twojej marki towarzystwie – pisze autor. Jeśli szczerze się uśmiechasz i masz autentyczną energię, to widzowie najprawdopodobniej odwdzięczą się tym samym. Pamiętaj – w chwili, w której prowadzisz transmisję na żywo, stajesz się twarzą marki, którą reprezentujesz – wskazuje Izaks.
Tego się wystrzegaj: Po zakończeniu nadawania brak dalszej interakcji z odbiorcami
To, że transmisja jest już zakończona, nie oznacza, że nie można dalej angażować widzów, wręcz przeciwnie. Podczas relacji odbiorcy mogą zadawać w komentarzach pytania, więc dobrze byłoby na nie później odpowiedzieć, a także podziękować za to, że brali udział w transmisji – czytamy. Dobrym rozwiązaniem jest również udostępnienie w późniejszym terminie zarchwizowanej wersji relacji na żywo – podpowiada autor.
O tym pamiętaj: Analiza rezultatów
Facebook udostępnia statystyki transmisji na żywo, więc nadawcy mogą zapoznać się z danymi takimi jak liczba widzów, średnia ilość czasu, jaką oglądali wideo czy zaangażowanie odbiorców (polubienia, komentarze i udostępnienia) – czytamy. Warto po skończeniu nadawania przeanalizować, co się sprawdziło, a co można poprawić podczas kolejnej transmisji – radzi autor. (pk)
Czytaj też: Facebook na żywo. 5 marek, które robią to dobrze