Francuski prezydent zatrudnił nową osobę odpowiedzialną za prezentowanie jego działań w mediach – donoszą media znad Sekwany. Według dziennikarzy RTL, których informacje potwierdziła administracja Macrona, nowym rzecznikiem prasowym został Bruno Roger-Petit. Ma odpowiadać nie tylko za bieżącą komunikację prezydenta i kontakty z mediami, lecz także jego konto na Twitterze.
Poprzednio pracował we francuskiej telewizji państwowej oraz był współpracownikiem jednego z najpopularniejszych tygodników informacyjnych, „L’Obs” (poprzednio: „L’Observateur” – przyp. red.) i magazynu ekonomicznego „Challenge”.
RTL zwraca uwagę, że Roger-Petit był jak dotąd bardzo aktywny na Twitterze. Kilka minut po tym, jak został mianowany rzecznikiem Macrona, zaczął usuwać jednak większość swoich komunikatów. Niedługo potem zupełnie skasował swoje konto – czytamy.
Dziennikarze zwracają także uwagę na stosunki nowego rzecznika i prezydenta Francji. Jak czytamy, Roger-Petit – jeszcze przed oficjalnym mianowaniem na rzecznika – był jedynym dziennikarzem obecnym na kolacji w restauracji Rotunda (fr. La Rotonde), którą wyprawiono z okazji inauguracji kolejnego etapu prezydentury Macrona.
Lefigaro.fr zauważa dodatkowo, że Roger-Petit już od dłuższego czasu w swoich artykułach wyrażał poparcie i sympatię dla polityki Macrona. Portal przytacza nawiązujący do tego komentarz Floriana Philippota, wiceprzewodniczącego Frontu Narodowego. „Jego funkcja się nie zmieniła, po prostu stała się oficjalna” – napisał na Twitterze polityczny przeciwnik prezydenta Francji.
Jak dotąd w imieniu Macrona wypowiadała się Laurence Haïm, była korespondentka The Washington Post. (mp)
Zdjęcie główne: Gouvernement français [CC BY-SA 3.0 fr], Wikimedia Commons