Shein, gigant fast fashion, ujawniło, że wykryło dwa przypadki zatrudniania dzieci u swoich dostawców. Spowodowało to zaostrzenie przez firmę kontroli nad przedsiębiorstwami zajmującymi się produkcją sprzedawanych przez nią ubrań – podaje bbc.com.
Jak czytamy, Shein tymczasowo zawiesiło zamówienia od powiązanych ze sprawą dostawców i przekazało, że nie wznowi z nimi współpracy, dopóki nie podejmą działań w celu rozwiązania problemu.
Informacja o dwóch wspomnianych przypadkach pracy dzieci u dostawców marki pojawiła się w raporcie zrównoważonego rozwoju Shein z 2023 roku. Stało się to w momencie, w którym firma planuje sprzedaż akcji na giełdzie – dowiadujemy się.
Według źródła, przypadki pracy dzieci u dostawców Shein wykryto w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2023 roku. Firma przekazała, że zostały one „szybko rozwiązane, a kroki naprawcze obejmowały rozwiązanie umów z nieletnimi pracownikami, zapewnienie wypłaty wszelkich zaległych wynagrodzeń, zorganizowanie badań lekarskich i ułatwienie repatriacji do rodziców lub opiekunów prawnych w razie potrzeby”.
Marka dodała także, że zaostrzyła politykę wobec dostawców. Zgodnie z nowymi zasadami, wszelkie naruszenia dotyczące pracy dzieci lub pracy przymusowej stały się podstawą do natychmiastowego rozwiązania umów – czytamy.
Nie jest to pierwszy raz, gdy działania Shein wzbudzają kontrowersje. Zaledwie kilka miesięcy temu szwajcarska grupa Public Eye opublikowała w sieci wyniki dochodzenia, które wykazało, że wielu pracowników Shein pracowało w godzinach nadliczbowych, w fabrykach pojawiały się dzieci, a niektóre produkty były pakowane przez nastolatków. Wówczas Shein przekazało, że nie toleruje przypadków zatrudniania dzieci, a wszelkie naruszenia traktuje z „najwyższą surowością”. (ao)
Źródło: bbc.com, Shein reveals child labour cases at suppliers, João da Silva, 23.08.2024