Portal adage.com dotarł do informacji, że jeden z ostatnich eksperymentów Facebooka polega na umożliwianiu niektórym firmom analizowania treści postów i komentarzy użytkowników. Platforma Marka Zuckerberga miałaby oferować rozszerzenie istniejącego już narzędzia analitycznego, Audience Insights. Według wiadomości adage.com dostęp do beta-testów otrzymały duże firmy mediowe i agencje. Udostępniono im historię opublikowanych na Facebooku postów, na podstawie których mogły zidentyfikować omawiane przez internautów tematy, motywy i produkty.
„Facebook pozwala się dowiedzieć wielu rzeczy o danej osobie na podstawie jej informacji profilowych, historii polubień i połączeń z innymi. Dotychczas jednak ten portal nie był zbyt dobry w analizowaniu treści” – powiedział portalowi adage.com jeden z pracowników agencji, która otrzymała dostęp do beta-testów.
Reklamodawcy liczą na to, że nowe narzędzie pozwoli im udoskonalić mechanizm targetowania. Komunikat o nowym napoju będzie mógł być skierowany do osób, które nie polubiły jakiegoś profilu marki, ale o niej rozmawiają. Ponadto, dodatek do Audience Insights mógłby pozwolić firmom na sondowanie opinii publicznej i, dzięki temu, aktualizowanie realizowanego już mediaplanu.
Analiza nie jest jednak wcale taka prosta – pisze adage.com. Reklamodawcy zauważają, że przyswajanie dużych ilości treści może sprawiać im problemy – użytkownicy Facebooka, inaczej niż na Twitterze, nie mają limitu znaków. „Większość z tego, co zobaczyliśmy, to zwykłe śmieci” – mówi adage.com jeden z testerów.
Mimo to rozszerzenie Audience Insights widziane jest jako szansa na rozwój – czytamy.
Według informatorów, nowa opcja zostanie wprowadzona jednak najwcześniej w przyszłym roku. Facebook się nie śpieszy – pisze adage.com – ponieważ chce odpowiednio dostosować ilość danych, które udostępni analitykom, do aspektów związanych z prywatnością użytkowników. Jak dotąd ich dane personalne były zatajone – czytamy.
Czytaj więcej:
Facebook pozwoli okresowo ukrywać posty znajomych i stron
(mp)