Nike nawiązało współpracę z graczem NFL, Colinem Kaepernickiem, w ramach 30. edycji kampanii „Just do it”. Marka jest jednak krytykowana, ponieważ sportowiec kilka tygodni wcześniej uklęknął podczas hymnu narodowego odgrywanego przed meczem, by zaprotestować przeciwko niesprawiedliwościom rasowym i brutalności policji. Inicjatywę piłkarza wówczas potępił nawet prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump – relacjonuje washingtonpost.com.
Kaepernick w kampanii Nike przekonuje, że najlepszymi sportowcami stają się ci, którzy pokonują przeszkody wyglądające na niemożliwe do sforsowania. „Uwierz w coś. Nawet jeśli to oznacza, że musisz wszystko poświęcić” – napisał na Twitterze gracz futbolu amerykańskiego w momencie udostępnienia spotu ze swoim udziałem.
Źródło: twitter.com/Kaepernick7
Washingtonpost.com podaje, że niedługo potem konsumenci zaczęli deklarować bojkot Nike. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia ubrań z wyciętym lub zniszczonym logo marki, a film z płonącymi butami stał się viralem. Przez kilkanaście godzin jednym z najpopularniejszych hashtagów na Twitterze był „#NikeBoycott”. Internauci deklarowali, że szacunek do własnego kraju i symboli narodowych jest dla nich ważniejszy niż produkty marki.
Źródło: twitter.com/johnrich
Źródło: twitter.com/sclancy79
Było jednak wiele osób, które wyśmiewały bojkotowanie i niszczenie produktów Nike, które i tak się już zakupiło – przyznaje źródło.
Do śmiechu nie było jednak Donaldowi Trumpowi, który krytykował zarówno uklęknięcie Kaepernicka podczas hymnu, jak i jego wybór na twarz kampanii Nike. Zdaniem prezydenta USA, sportowiec swoim wcześniejszym działaniem wystąpił przeciwko amerykańskim symbolom narodowym, a Nike, zapraszając go później do współpracy, wysyła „potworny komunikat” – relacjonuje washingtonpost.com.
Źródło zwraca jednak uwagę, że gospodarz Białego Domu przyznał marce prawo do podkreślania własnego stanowiska. Swoją krytykę wyraził na Twitterze – jak przytacza washingtonpost.com, Trump stwierdził, że „Nike jest absolutnie niszczona przez gniew i bojkot”. Portal waszyngtońskiego dziennika zauważa, że cena akcji spółki spadła o kilka procent po opublikowaniu reklamy z Kaepernickiem.
Źródło: twitter.com/realDonaldTrump
(mp)
Zdjęcie główne: twitter.com/Kaepernick7