W portalach społecznościowych tworzymy nasze wirtulane cienie, a w zdemokratyzowanym świecie nieograniczonego dostępu do Internetu oraz nieskrępowanej dystrybucji informacji nasz wirtualny wizerunek nas wyprzedza – pisze na swoim blogu Brian Solis.
W obecnych czasach coraz więcej uwagi poświęca się portalom takim, jak Facebook lub Twitter, nie tylko ze względu na możliwość swobodnej wypowiedzi, ale także ze względu na konsekwencje, jakie korzystanie z tych portali za sobą niesie.
Brian Solis przytacza wyniki ankiety przeprowadzonej przez firmę Robert Half Technology. Wynika z niej, że 54 proc. spośród 1,4 tys. przepytanych dyrektorów ds. informacyjnych w amerykańskich firmach blokuje swoim pracownikom dostęp do portali społecznościowych w godzinach pracy.
„Korzystanie z portali społecznościowych może odwracać uwagę pracowników od ich głównych zadań” – przekonuje Dave Willmer z Robert Half Technology dodając, że część menedżerów zdaje sobie jednak sprawę z tego, że portale społecznościowe mogą być zarazem efektywnym narzędziem biznesowym. W przytoczonym wcześniej badaniu 19 proc. specjalistów ds. informacyjnych przyznało, że pozwala na korzystanie z portali społecznościowych dla celów służbowych. (ks)
Artykuł Briana Solisa
Raport z badania Robert Half Technology