sobota, 21 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościBritish Airways mogą zapłacić 183 mln funtów za wyciek danych

British Airways mogą zapłacić 183 mln funtów za wyciek danych

Linie lotnicze British Airways zostały ukarane karą grzywny w wysokości 183 mln funtów za wyciek danych osobistych – informuje bbc.com. Jak czytamy, firma jest „zaskoczona i rozczarowana” karą, którą nałożyło na nią brytyjskie biuro ds. danych osobowych (ICO) – odpowiednik polskiego Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Jest to największa grzywna, jaką wydało ICO.

W 2018 roku British Airways padły ofiarą ataku hakerskiego, w wyniku którego napastnicy zdobyli informacje o około 500 tys. klientów przewoźnika – podaje źródło. Po wejściu na jego stronę internetową użytkownicy byli przekierowywani na witrynę stworzoną przez hakerów. Kradli oni informacje dotyczące logowań, kart płatniczych, danych rezerwacji podróży oraz nazwisk i adresów – czytamy.

Biuro poinformowało, że British Airways współpracowało z ICO w czasie dochodzenia i wprowadziło ulepszenia w swoich systemach bezpieczeństwa. Komisarz Elizabeth Denham tłumaczyła jednak, że organizacje, które nie chronią swoich klientów przed kradzieżą informacji osobistych, muszą ponieść tego konsekwencje.

Źródło dodaje, że publiczne ogłoszenie kary związane jest z wprowadzeniem w Unii Europejskiej Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO). Czytamy, że grzywna przewidywana przez rozporządzenie może wynosić maksymalnie 4 proc. przychodów firmy – w przypadku British Airways 183 mln funtów to 1,5 proc. jej globalnego przychodu w roku 2017.

Do tej pory największa grzywna nałożona była na Facebooka po skandalu z Cambridge Analytica. Portal społecznościowy musiał zapłacić karę w wysokości 500 tysięcy funtów, co było maksymalną kwotą dozwoloną przed wprowadzeniem RODO.

Czytamy, że linie lotnicze mają 28 dni na odwołanie się od decyzji. „British Airways szybko zareagowało na kradzież danych naszych klientów. Nie znaleźliśmy dowodów na to, że skradzione dane zostały wykorzystane w dalszych oszustwach” – skomentował Alex Cruz, dyrektor generalny British Airways. „Przepraszam naszych klientów za wszelkie niedogodności spowodowane tym wydarzeniem” – dodał.

Grzywna, jaką może zapłacić firma, podzielona zostanie między europejskie biura zajmujące się danymi osobowymi – podaje źródło. Czytamy, że pokrzywdzone osoby fizyczne same zdecydują, czy będą żądać odszkodowania od British Airways. Zgodnie z RODO, każda z tych osób będzie mogła rozmawiać z ICO o jego ustaleniach. (ak)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj