Milka i jej firma castingowa przepraszają za dyskryminowanie niektórych dzieci w swoich reklamach – informuje thedrum.com. Czytamy, że w świątecznej reklamie marki nie mogły wziąć udziału m.in. otyłe dziewczynki i dzieci o rudym kolorze włosów.
Agencja Spotlight UK, odpowiedzialna za nabór aktorów do następnej reklamy Milki, opublikowała ogłoszenie o castingu, w którym wymieniła zestaw cech, których nie mogą mieć zgłaszające się dzieci – podaje źródło. Jak czytamy, młodzi aktorzy nie mogli być m.in. wyższego wzrostu niż 4 stopy i 4 cale (ok. 132 cm – przyp. red.), otyli oraz dojrzali płciowo. Pod uwagę miały być za to brane dzieci uznawane za „piękne i anielskie”.
Ogłoszenie szybko wywołało oburzenie, m.in. u komik Kathy Burke, która zwróciła uwagę, że dzieci, które nie dostaną tego typu pracy, mogą przez całe życie zmagać się z kompleksami na punkcie swojego wyglądu – dodaje źródło.
W odpowiedzi na krytykę Spotlight UK przygotowało oświadczenie z przeprosinami, w którym tłumaczyło, że jeden z dyrektorów opublikował ogłoszenie, które „absolutnie nie spełniało wysokich standardów agencji” – czytamy dalej. Agencja przyznała, że jej reakcja była zbyt wolna i dodała, że jej początkowa reakcja nie spełniła oczekiwań.
Jak podaje źródło, na sytuację zareagowała również firma Mondelēz International, do której należy Milka, która wyraziła swoje ubolewanie i zaznaczyła, że poważnie traktuje swoją odpowiedzialność za reklamy. Czytamy, że ogłoszenie agencji castingowej nie pokrywało się z briefem, jaki otrzymała, i nie spełniało wysokich standardów marki. Zapewniono także, że sprawa zostanie pilnie przeanalizowana, aby dowiedzieć się, jak do niej doszło. (ak)
Zdjęcie główne: By Unknown – vectorized by Connum, Public Domain via Wikimedia Commons