31 października 2024 roku magazyn „Press” opublikował ranking agencji public relations PR Check 2023. Na podium w tym roku znalazły się The Partners (dotychczas Partner of Promotion), MSL (Spółka Lion Communications) oraz K+PR.
W najnowszym raporcie postanowiono sprawdzić kondycję polskich agencji public relations po zawirowaniach spowodowanych m.in. zmianą rządu w 2023 roku. Zestawienia opierają się na dwóch wskaźnikach – przychodach oraz fee income. W tegorocznej edycji przeglądu branży public relations PR Check wzięło udział 47 agencji – jak podaje „Press”, to najwyższa liczba w ciągu 19-letniej historii rankingu.
Po raz kolejny pierwsze miejsce zajęła spółka The Partners z przychodem na poziomie 57 mln 151 tys. zł. Również pozostałe miejsca na czele rankingu nie uległy zmianie w porównaniu z poprzednim rokiem. Drugie miejsce zajęła agencja MSL z wypracowanymi przychodami w wysokości 47 mln 30 tys. zł i dynamiką wzrostu na poziomie 8 proc. Z kolei na trzecim miejscu znalazło się K+PR z wynikiem 34 mln 100 tys. zł.
Rok 2023 to okres wielu zmian politycznych w Polsce. Jak podkreśla „Press”, z danych wynika, że czas wyczekiwania na rozwiązania w polityce i biznesie nie służy branży. „Rynek public relations za 2023 rok nie może pochwalić się tak szybkim wzrostem jak w roku poprzednim (aż o 33 proc.), ale – na szczęście – wciąż radzi sobie całkiem nieźle” – mówią eksperci. Łączny przychód wszystkich podmiotów ujętych w rankingu wyniósł 511 mln 102 tys. zł – a więc o 7 proc. więcej niż w 2022 roku.
Kliknij, aby powiększyć
Niekwestionowanym liderem wzrostu przychodów okazała się agencja Personal PR (wzrost o 167 proc.), kolejne w zestawieniu było Publicis Consultants ze wzrostem o 61 proc. Wzrost przychodów na poziomie powyżej 50 proc. udało się wypracować jeszcze trzem innym agencjom – OneMulti (58 proc.), Kava (57 proc.) oraz Compass PR (56 proc.).
W zestawieniu według fee income pozycję lidera w dalszym ciągu utrzymują agencje The Partners (33 mln 517 tys. zł), MSL (21 mln 790 tys. zł) oraz 24/7Communication (15 mln 596 tys. zł). Podobnie jak w zestawieniu przychodów największy wzrost fee income odnotowała agencja Publicis Consultants (65 proc.), za nią uplasowały się kolejno Wills Integrated (wzrost o 57 proc.), Kava (56 proc.) oraz SEC Newgate CEE (52 proc.).
Mijający rok mógł się wydawać powrotem do normalności w wielu branżach. Wcześniej marketerzy musieli się mierzyć chociażby z COVID-19 czy niepewnością związaną z rosyjskim atakiem na Ukrainę. Emilia Hahn, prezeska agencji PR Hub, uważa, że za nami pierwszy od lat moment, gdy branża działała w stosunkowo bezpiecznym otoczeniu biznesowym – w 2024 roku obserwuje się pewną stabilizację i powrót do bardziej przewidywalnych warunków rynkowych. Trudno jednak mówić o całkowitym unormowaniu sytuacji, ponieważ pandemia i trwająca wojna znacząco wpłynęły na gospodarkę, zarówno w Polsce, jak i na świecie, a długotrwałe skutki tych wydarzeń determinują priorytety i oczekiwania klientów.
Ponadto miniony rok był dla wielu podmiotów z branży rokiem „zamrożonych projektów”. Paweł Trochimiuk, prezes i właściciel agencji The Partners, podkreśla, że chociaż w komunikacji korporacyjnej nie trzeba było mierzyć się z wielkimi kryzysami w branży, to ogromne znaczenie miała zmiana władzy. Klienci najpierw czekali na wynik wyborów, potem na sformułowanie rządu, a towarzyszyło temu oczekiwanie na moment, w którym „osoby na stołkach będą mogły w końcu podejmować decyzje” – wyjaśnia. Ponadto dodaje, że okres oczekiwania na decyzje podmiotów znacznie się wydłużał. „Niektóre budżety już dawno powinny być na rynku, a nadal trzeba na nie czekać” – zauważa. „Zanim doszło do faktycznego zawiązania tkanki ministerialnej, minęło dużo czasu, a projekty były cały czas zawieszone” – dodaje Zofia Bugajna-Kasdepke, prezeska SEC Newagte CEE.
Eksperci zwracają uwagę, że 2023 rok to też kolejny rok rozwoju i wykorzystywania narzędzi AI w branży komunikacji marketingowej. Przedstawiciele agencji przyznają jednak, że „zapowiadana rewolucja w działaniach jest tak naprawdę dosyć spokojną ewolucją”. Mimo że według szacunków narzędzia oparte na sztucznej inteligencji mogą przyspieszyć tworzenie treści marketingowych nawet do 50 proc., to wciąż pozostaje wiele obszarów, w których niezbędne jest doświadczenie człowieka. „Zarówno ocena danych i stworzenie parasola komunikacyjnego, jak i dopasowane do branży klienta, doradztwo, również kryzysowe, to wciąż obszary, w których konsultanci muszą opierać się na swojej wiedzy i doświadczeniu” – podkreśla Alicja Wysocka-Świtała, partnerka zarządzająca i współwłaścicielka Clue PR.
Wciąż także dostrzega się wiele nieuregulowanych obszarów w tym zakresie. Katarzyna Życińska, prezeska ZFPR i CEO 38Content Communication, zwraca uwagę, że w maju 2024 związek przyjął dokument „Warsaw Principles”, w którym zawarte zostały zasady wykorzystania sztucznej inteligencji w PR opracowane przez Międzynarodową Organizację Konsultantów do Spraw Komunikacji. Przyjęcie dokumentu ma stanowić krok w kierunku budowania zaufania i przejrzystości w wykorzystywaniu narzędzi AI w codziennej pracy.
Weź udział: Kongres PRoto: AI w komunikacji marketingowej – czas działania czy dopiero proces tworzenia?
W opinii ekspertów ostatnie lata wykształciły w branży public relations zdolność do radzenia sobie z kryzysami, jednak charakter tych wyzwań nieustannie ulega zmianom. Z szacunków wynika, że postępowania, w których stosowane są niewłaściwe praktyki, wciąż mogą stanowić nawet 30–50 proc. wszystkich przetargów w branży PR. Obecnie wśród najczęstszych problemów wymienia się: brak określenia budżetu na współpracę, niejasne kryteria oceny, nieprecyzyjnie opisane cele i zadania czy niekompletną dokumentację. (kn)
Źródło: „Press”, Raport PR Check. Ranking agencji public relations, 31.10.2024