55 proc. respondentów spodziewa się, że największe kryzysy wizerunkowe w 2025 roku nadejdą z sieci – wynika z badania „Kryzysometr” opracowywanego corocznie przez agencję Alert Media Communications. Co więcej, ankietowani najczęściej wskazywali na takie problemy jak fake newsy czy fale negatywnych komentarzy.
Alert Media Communications podaje, że wskaźnik, pokazujący na ile specjaliści od komunikacji oceniają prawdopodobieństwo wystąpienia kryzysu wizerunkowego w swoich organizacjach w 2025 roku, wyniósł 56 proc. Jest to wzrost o zaledwie jeden punkt procentowy w stosunku do ubiegłorocznego badania. Jednocześnie agencja podkreśla, że to już trzeci rok z rzędu, kiedy wskaźnik ten utrzymuje się na podobnym poziomie.
Jako główne źródło kryzysów badani uznali internet (55 proc.), co oznacza wzrost o 11 punktów procentowych w stosunku do ubiegłego roku i o 23 w porównaniu do danych sprzed dwóch lat. Doprecyzowując swoje obawy, respondenci wskazywali na fake newsy, fale negatywnych komentarzy, zorganizowane akcje hejtu i dezinformacji, ataki hakerów, a także wycieki danych. Ponadto, o problemy pochodzące z sieci bardziej martwią się przedstawiciele instytucji publicznych (2 na 3 respondentów) niż biznesu (co drugi badany).
Na drugim miejscu znalazł się znaczący i negatywny wpływ polityki na życie firmy, w tym kwestie światopoglądowe, niekorzystne regulacje i ataki polityków. 32 proc. badanych przewiduje, że to właśnie tego obszaru będą dotyczyły największe kryzysy wizerunkowe. Ostatnie miejsce na podium zajęły „czarne łabędzie”, czyli duże kryzysy światowe, które na tym etapie są niemożliwe do przewidzenia (27 proc. wskazań i wzrost o 2 punkty procentowe w stosunku rok do roku).
„Tegoroczne podium Kryzysometru potwierdza tezę, że najbardziej boimy się rzeczy nieznanych. To właśnie brak możliwości przewidywania jest wspólnym mianownikiem potencjalnych źródeł kryzysu z trzech pierwszych pozycji naszego zestawienia. Proporcjonalnie do tego jak szybko dokonuje się zmiana technologiczna, rosną obawy przed zagrożeniami płynącymi z sieci, niekwestionowanego lidera tegorocznego zestawienia. Niejasności niesie za sobą też polityka – bo przed nami i prezydencka kampania wyborcza i możliwe nowe tarcia w coraz mocniej trzeszczącej koalicji. A obrazu obaw przed niepewnością dopełniają czarne łabędzie, które w tym roku wskoczyły, czy raczej nieoczekiwanie wleciały na podium kryzysowych zagrożeń” – komentuje Krzysztof Tomczyński, partner zarządzający w Alert Media Communications.
Na liście znalazły się też inne kwestie, które według respondentów mogą spowodować największe kryzysy w 2025 roku, takie jak konflikty pracownicze (23 proc.), problemy wywołane przez zmiany klimatyczne (17 proc.), niewłaściwa obsługa klienta (16 proc.), inflacja i trudności gospodarcze (13 proc.), konflikty z lokalnymi społecznościami (10 proc.) oraz problemy z produktami, np. błędy jakościowe (10 proc.).
(ao)
O badaniu:
Wyniki na podstawie badania „Kryzysometr 2024/25” przeprowadzonego przez Alert Media Communications wśród 105 dyrektorów, Managerów i specjalistów public relations z największych polskich firm, instytucji i ngo’s.