piątek, 10 stycznia, 2025
Strona głównaAktualnościAmerykańskie problemy z „polskimi obozami śmierci”

Amerykańskie problemy z „polskimi obozami śmierci”

Wręczenie Medalu Wolności Janowi Karskiemu miało być wielką chwilą dla amerykańskich Polaków. Przez pomyłkę prezydenta Baracka Obamy zakończyło się szeroko komentowaną wpadką. Obama w przemowie na cześć laureata użył stwierdzenia „polskie obozy śmierci”, czym wzbudził falę krytyki w Polsce. „Sam gest utracił jakiekolwiek znaczenie” – twierdzi specjalista ds. marketingu politycznego Wojciech Jabłoński.

Na pytanie, czy wręczenie medalu przez Obamę miało zapewnić przychylność amerykańskiej Polonii przed wyborami prezydenckimi, Jabłoński odpowiada twierdząco. „W ciągu 4 lat swojej prezydentury Obama mógł wręczyć ten medal w dowolnym momencie. Czas, w jakim to uczynił, czyli w roku wyborów wskazuje, że prawdopodobnie chodziło o przyciągnięcie głosów Polonii. Ktoś z administracji pomyślał, że samo wręczenie medalu załatwi problem” – zaznacza rozmówca PRoto.pl. I dodaje, że w polityce, tak jak w PR-ze, działania podejmowane bez niezbędnej wiedzy jedynie narażają na śmieszność.

„To nie mógł być gorszy moment na tego typu wpadkę” – stwierdził natomiast na łamach New York Post Alex Storożyński, prezes Fundacji Kościuszki. Jak dodaje Obama powinien przeprosić za swój błąd. Tymczasem jego administracja przyznała, że prezydent się „przejęzyczył”. „Przejęzyczył? To obraźliwe stwierdzenie wyświetliło się na prompterze” – zauważa Storożyński i twierdzi, że „ekipa prezydenta nie sprawdziła należycie historii Karskiego w internecie”.

Barack Obama dopiero dziś rano przesłał list do Bronisława Komorowskiego, w którym wyraża ubolewanie w związku z całą sytuacją. Prezydent USA napisał, że nieumyślnie użył sformułowania „polski obóz śmierci”. (ks)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj