Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Microsoft, pracownicy i ich przełożeni mają rozbieżne zdanie co do wykorzystywania narzędzi społecznościowych w pracy. Prawie połowa zatrudnionych uważa, że zwiększają one produktywność. Firmy wprowadzają ograniczenia i zakazy korzystania z tego typu narzędzi w obawie o ich wpływ… właśnie na produktywność.
46 proc. z 9,9 tys. pracowników biorących udział w badaniu przyznała, że narzędzia społecznościowe zwiększają ich produktywność w pracy. W jaki sposób? Najczęściej są one wykorzystywane do komunikacji z kolegami i klientami, przesyłania i przeglądania dokumentów oraz powiększania profesjonalnej sieci znajomości. Pracownicy są na tyle przekonani o ich przydatności, że instalują je mimo wprowadzonych zakazów (17 proc.) a 28 proc. zna kogoś, kto taki zakaz zignorował.
Jednocześnie 34 proc. respondentów jest zdania, że ich przełożeni nie doceniają korzyści, jakie wynikają z wykorzystywania narzędzi społecznościowych w miejscu pracy. 37 proc. uważa, że pracowałoby wydajniej, gdyby managerowie zmienili podejście do tego zagadnienia.
Zdaniem respondentów najczęstszą przyczyną wprowadzania w firmach ograniczeń i zakazów korzystania z narzędzi społecznościowych są obawy dotyczące bezpieczeństwa w sieci (68 proc. odpowiedzi) i ich wpływu na produktywność pracowników (58 proc.). (ks)
Kliknij na infografikę, aby powiększyć