piątek, 18 października, 2024
Strona głównaAktualnościFacebookowe „do's” i „don't”

Facebookowe „do’s” i „don’t”

„Facebook, jeśli wierzyć zapewnieniom kierownictwa portalu, jest w stanie nie tylko zaprowadzić pokój na świecie, ale i całkowicie rozwiązać problem głodu i niedostatku” – ironizuje Steve Goldstein na PRNews. Choć portal Zuckerberga z pewnością nie ma takiej mocy, nie można odmówić mu znaczącej roli w docieraniu marek do nowych grup odbiorców. Nie tylko w komunikacji firm B2C, ale także w relacjach biznesu z władzą i działaniach business-to-business.

Z okazji zbliżających się dziesiątych urodzin Facebooka, Charles Territo – specjalista ds. komunikacji oraz public affairs z American Traffic Solutions – przygotował listę dobrych i złych praktyk w facebookowej komunikacji firm.

Jak czytamy w artykule, działania przynoszące zamierzone efekty komunikacyjne to:
– udostępnianie zdjęć i filmów (według Territo taktyka budująca największe zaangażowanie),
– reklamy na Facebooku,
– promowanie postów,
– podkreślanie współpracy z partnerami non-profit,
– integracja innych platform społecznościowych (Twitter i YouTube) z kontem firmy,
– codzienne, regularne moderowanie i odpowiadanie na wiadomości fanów i ich negatywne komentarze.
Czego jednak należy się wystrzegać komunikując za pośrednictwem social mediów? Zabronione jest zapełnianie przekazów zbyt ciężkimi treściami, zbyt ekspansywna komunikacja paraliżująca kanały użytkowników oraz usuwanie negatywnych komentarzy. (jl)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj