sobota, 9 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościMeerkat czy Periscope? „Wszelkie werdykty są przedwczesne”

Meerkat czy Periscope? „Wszelkie werdykty są przedwczesne”

Pod koniec marca Twitter wprowadził nowe narzędzie, służące do przekazywania obrazu na żywo. Periscope, bo taką nosi ono nazwę, stał się naturalnym konkurentem dla aplikacji Meerkat. Jak czytamy w serwisie LinkedIn Pulse za wcześnie na orzeczenie, która aplikacja wygrała z konkurencją.

Jak zaznacza Gary Vaynerchuk, oba narzędzie są interesujące. Autor śledzi też dyskusję dotyczącą zalet obu aplikacji. Jednak, jaz zauważa, za wcześnie na ocenę, która z nich jest lepsza, która wygrywa, a którą czeka rychły koniec.

„Przykład: pamiętam, jak wszyscy mówili mi o tym, że Posterous zniszczy Tumblr, ponieważ Posterous był z Doliny Krzemowej, a Tumblr z Nowego Jorku. A co z wczesnymi debatami o Foursquare i Gowalla?” – pyta retorycznie Vaynerchuk. Kolejne podawane przez niego przykłady to Jaiku, konkurent Tiwttera zakupiony przez Google. Niektórzy uważali, że Twitter nie wytrzyma tej konkurencji, a stało się coś zupełnie odwrotnego.

Zdaniem autora to wcale nie Meerkat i Periscope stanowią największą konkurencję. „Mógłbym nawet dyskutować, że największy konkurent znajduje się na uboczu. Co, jeśli Snapchat wprowadzi przekaz wideo na żywo?” – czytamy. (ks)

 

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj