wtorek, 26 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościO roli dziennikarzy w „czarnym PR”

O roli dziennikarzy w „czarnym PR”

„Firmy farmaceutyczne do walki o rynek wykorzystują dziennikarzy i urzędników” – pisze Iwona Konarska na łamach Przeglądu. Dziennikarka dla lepszego zobrazowania problemu czarnego PR-u opisuje niedawną wojnę insulinową, która wybuchła na rynku farmaceutycznym. W mediach pojawiły się publikacje, że polska insulina jest gorsza od zagranicznej. W firmie Bioton, produkującej polski lek, panowało przekonanie, że artykuły to czarny PR. Fala artykułów zakończyła się w momencie, gdy minister zdrowia wpisał jedną z zachodnich insulin na listę leków refundowanych. „W tej sytuacji dziennikarze przestali przestrzegać przed »polską«, brudną insuliną, a stowarzyszenie chorych na cukrzycę stwierdziło, że nie ma do niej zastrzeżeń. Czarny PR był już niepotrzebny” – pisze Konarska. Jej zdaniem, wojna insulin pokazuje, jak niebezpieczne jest angażowanie się dziennikarzy w spory firm farmaceutycznych. „Ciekawym przykładem czarnego PR jest także wojna środków przeciwbólowych. Od czasu do czasu pojawia się w brukowcach informacja, że pyralgina zabija. Co oczywiście jest prawdą, ale jak w przypadku każdego leku, gdy wielokrotnie przekroczy się dawkę.” Konarska stwierdza, że dziennikarzom też potrzebna jest kuracja. „Nazwijmy ją oczyszczającą”.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj